- Sąd Rejonowy w Szczecinku (woj. zachodniopomorskie) zdecydował w niedzielę o zastosowaniu aresztu tymczasowego wobec trzech mężczyzn, którzy w czwartek w nocy pobili policjanta - powiedział szef szczecineckiej prokuratury Jerzy Sajchta.
W nocy z czwartku na piątek policjant będący po służbie zwrócił uwagę mężczyznom, którzy awanturowali się i dewastowali drzwi klatki schodowej jednego z budynków przy ul. 28 Lutego w Szczecinku. Funkcjonariusz został zaatakowany i pobity przez trzech młodych mężczyzn, którzy zbiegli przed przybyciem patrolu policji. Sprawcy zostali zatrzymani w piątek.
Kopali i bili
Podejrzani w wieku od 17 do 19 lat usłyszeli zarzut czynnej napaści na policjanta oraz pobicia go.
- Mężczyźni działając wspólnie i w porozumieniu używając niebezpiecznego przedmiotu w postaci noża oraz nogi od krzesła dopuścili się czynnej napaści na funkcjonariusza - poinformował prokurator Sajchta.
- Policjant poza czasem służby działał na rzecz przywrócenia porządku publicznego i ujęcia sprawców czynu zabronionego. Podejrzani poprzez kopanie i zadawanie uderzeń w głowę, tułów, kończyny górne i dolne narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - wyjaśnił.
Prokurator dodał, że jeden ze sprawców usłyszał dodatkowy zarzut zniszczenia drzwi wejściowych o wartości 800 zł do budynku.
W areszcie do jesieni
W sobotę podczas przesłuchań podejrzani przyznali się częściowo do zarzucanych im czynów. Wyjaśniali, że każdy z nich uderzył policjanta tylko raz, a bardziej agresywne działania podejmowali pozostali sprawcy. Zdaniem prokuratora "mężczyźni pomniejszają swoją rolę w zdarzeniu".
Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi kara do 10 lat więzienia. Sprawcy pobicia policjanta pozostaną w areszcie co najmniej do 26 października.
Autor: ib/b / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24