Oferował tanie mieszkania na wynajem. Pobierał zaliczkę, a potem znikał

Mechanizm oszustwa był bardzo prosty
Mechanizm oszustwa był bardzo prosty
Źródło: tvn24

Udało mu się oszukać kilkanaście osób, zanim policja go aresztowała. Obiecywał tanie mieszkanie na wynajem, podpisywał umowy i pobierał zaliczkę, po czym zwodził klientów, a w końcu przestawał odbierać telefon.

Kilkanaście tysięcy złotych wyłudził od 12 osób 31-letni mieszkaniec Szczecina. Proceder trwał kilka miesięcy – od maja do sierpnia tego roku

Mężczyzna oferował na wynajem dwa mieszkania – jedno, które sam wynajmował oraz drugie, należące do jego ojca. Chętnych nie brakowało, bo cena była atrakcyjna.

Usłyszał zarzuty, aresztowany

Mężczyzna zapraszał klientów na oglądanie lokali, tam podpisywał z nimi umowy i pobierał zaliczki. Jednak, gdy zbliżała się data wprowadzenia najemców, przekładał termin, wymyślając różne powody. Gdy oszukani zaczęli żądać pieniędzy, przestawał odbierać od nich telefony.

- Powoli zaczęły wpływać do nas kolejne zawiadomienia. W sumie do tej pory zgłosiło się 12 osób – opowiada podkom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. – Policjanci zatrzymali mężczyznę. Postawiono mu zarzuty oszustwa – dodaje.

Policjanci zawnioskowali o dwumiesięczny areszt dla 31-latka, na który przystał sąd. Mężczyzna, jak się okazało, był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu 8 lat więzienia.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Szczecin

Czytaj także: