Sprowadzają psy z białoruskich "umieralni". "Tam zabijane są siekiera lub łopatą"

OTOZ Animals sprowadza psy z Białorusi, żeby ratowac ich życie
OTOZ Animals sprowadza psy z Białorusi, żeby ratowac ich życie
Jacek Morgaś | tvn24
Polscy obrońcy praw zwierząt pomagają psom z BiałorusiJacek Morgaś | tvn24

Trafiają do "umieralni", a po kilku dniach - jeśli nie znajdzie się nikt chętny do opieki nad nimi - są zabijane. I choć białoruskie organizacje walczą o prawo do życia lub chociaż humanitarnej śmierci dla bezdomnych zwierząt, sytuacja od lat się nie zmienia. Dlatego polscy obrońcy praw zwierząt postanowili sprowadzać psy z Białorusi do naszego kraju i tutaj szukajać im nowych domów.

Na Białorusi nie ma schronisk dla bezdomnych zwierząt. Jak opowiadają białoruscy wolontariusze funkcjonują tam tylko czasowe punkty przetrzymań, nazywane "umieralniami". Do nich właśnie trafiają bezdomne zwierzęta. Jeśli w ciągu pięciu dni od chwili ich złapania, nie zgłosi się właściciel lub nie znajdzie się nowy, zwierzę jest zabijane - bite, tłuczone łopatą, zakopywane żywcem.

Liczbę bezdomnych psów i kotów na Białorusi trudno określić, ale ginie ich z roku na rok coraz więcej. - Na Białorusi, w kodeksie postępowania administracyjnego za okrucieństwo wobec zwierząt przewidziano karę do 15 dni aresztu albo grzywnę w wysokości do 100 tys. białoruskich rubli (to ok. 200 zł - red.) - informują obrońcy praw zwierząt.

Mimo iż białoruskie organizacje walczą o prawa zwierząt w ich kraju, sytuacja niewiele się zmienia. Próby przyjęcia ustawy o obronie praw zwierząt były podejmowane już kilkukrotnie. Bez efektów.

Decyzja mogła być tylko jedna

Informacje o brutalności wobec psów docierają do polskich organizacji walczących o prawa zwierząt.

- Od dłuższego czasu nie daje nam spokojnie spać los psów z Białorusi. Zaczęliśmy otrzymywać zdjęcia psiaków przechowywanych w tzw. "umieralniach". Były wstrząsające, długo się zastanawialiśmy, czy jeżeli w Polsce istnieje problem ochrony zwierząt, to czy również zacząć pomagać zwierzętom maltretowanym, bitym, głodzonym właśnie w Białorusi - mówi Ewa Gebert z gdyńskiego OTOZ Aniamals.

Jak przekonuje, decyzja mogła być tylko jedna. - Chcemy na stałe zaangażować się w pomoc tym biednym czworonożnym emigrantom z Białorusi - deklaruje.

Wolontariusze OTOZ Animals ściśle współpracują w tym zakresie z z wolontariuszkami z Białorusi. - Zwierzęta są zabierane z "umieralni" w Białorusi, są szczepione, odbywa się kwarantanna i po tym okresie zwierzęta są przywożone do naszej siedziby OTOZ Animals w Bojanie na Pomorzu. Tutaj przechodzą kolejną kwarantannę i dopiero z dokumentami, z książeczką zdrowia szukamy im nowych domów - opowiada Gebert.

Według Gebert, brutalność z jaką traktuje się bezdomne zwierzęta za nasza wschodnią granicą jest przerażająca. - Zwierzęta na Białorusi mają maksymalnie 5 dni żeby móc znaleźć nowy dom, po tym czasie nikt tam o humanitarnej eutanazji nawet nie myśli, ma mowy o adopcji. I w takiej sytuacji kiedy stoimy przed możliwością, że te zwierzęta zostaną po prostu zabite siekiera albo łopatą, a dostajemy zdjęcia psiaków z białoruskiej "umieralni", odpowiedź jest dla nas oczywista - cierpienie nie zna granic i na pewno znajdziemy im tu nowe cudowne domy - przekonuje.

18 psów znalazło w Polsce nowy dom

Do tej pory do Polski przyjechało już 20 psów, z czego 18 znalazło nowych właścicieli. - Były bardzo łagodne, grzeczne i całkowicie oddane człowiekowi - przekonują ich opiekunowie. Dwa nadal czekają na nowy, przyjazny dom. Psiaki można zobaczyć i adoptować w Bojanie, pod Gdynią.

Na Białorusi wciąż jest mnóstwo psów, którym trzeba pomóc, ale wszytko kosztuje. Sprowadzenie jednego czworonoga, w zależności od jego stanu zdrowia, to koszt około 1-2 tys. zł. - Musimy opłacić komplet szczepień, chipów, paszportów i zabiegi sterylizacji. Potrzebujemy funduszy na opłacenie transportu psów do Polski - tłumaczą wolontariusze OTOZ Animals.

Dodatkowo w siedzibie potrzeba nowych pomieszczeń dla zwierząt, a koszt budowy jednego kojca wraz z zakupem bud to 4 tys. zł.

Brakuje schronisk, lekarzy, przepisów

Szefowa gdyńskiego OTOZ Animals przekonuje, że, aby poprawić sytuację na Białorusi niezbędne są zmiany systemowe, prawne.

- Mam wrażenie, że problem bezdomności zwierząt i problem znęcania się nad zwierzętami w Polsce nie jest już tak dramatyczny, jak za wschodnią granicą. W Polsce mamy ustawę o ochronie praw zwierząt, mamy schroniska dla bezdomnych zwierząt, lepsze lub gorsze, a na Białorusi tak naprawdę nie ma nic. Nie ma przepisów i brakuje lekarzy weterynarii, którzy mogliby leczyć zwierzęta w białoruskich przechowalniach - ocenia.

"Jak zobaczyłam zdjęcia Mony to wiedziałam, że to będzie mój pies"

Pani Anna Brańczyk z Wrocławia jest jedną z osób, które zdecydowały się na adopcję psa z Białorusi. - Weszłam na stronę i jak zobaczyłam zdjęcia Mony, wiedziałam, że to będzie mój pies - śmieje się.

Jak mówi, Mona jest bardzo przestraszonym psem, boi się wszystkiego, a najbardziej chyba człowieka. - Jakikolwiek bliższy kontakt wywołuje u niej wielki stres. Musiała przeżyć ogromną traumę. Być może widziała nawet, jak mordowano w przechowalni inne psy - dodaje.

Według niej niestety, zbyt mało mówi się o tym, jak wygląda życie białoruskich psów i że tak naprawdę giną w potwornych męczarniach. Większość nie znajduje domów, więc ich los ma tragiczny finał.

- U nas w Polsce są tacy ludzie co chcą pomagać. Wydaje mi się, że każde życie jest warte, by je ratować, nieważne, czy to pies z Białorusi, Polski czy Chin - mówi Anna Brańczyk, która zdecydowała się przygarnąć Monę.

Adoptowała psa z Białorusi
Adoptowała psa z BiałorusiJacek Morgaś | tvn24

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Wioleta Stolarska, Karolina Wienskiel / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: OTOZ Animals

Pozostałe wiadomości

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Tylko w tym tygodniu informowaliśmy Państwa o kilku groźnych wypadkach na przejazdach kolejowych. Co roku w takich wypadkach ginie kilkadziesiąt osób. Wielu wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zachowywali należytą ostrożność lub celowo nie naruszali przepisów.

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium