Biedroń nagrodzony przez czarownice. Za rehabilitację kobiety spalonej na stosie

Uliczny parytet w Słupsku?
Prezydent Słupska walczył o równouprawnienie od dawna
Źródło: TVN 24 Pomorze

W Kielcach odbył się zlot współczesnych czarownic. Panie zdecydowały, by przyznać specjalną nagrodę prezydentowi Słupska, który nie tylko walczy o równouprawnienie płci na każdej płaszczyźnie, ale też przywraca dobre imię tym, które za czary skazano na śmierć w męczarniach.

Trina Papisten jest nazywana ostatnią czarownicą Słupska. Została spalona na stosie w 1701 roku po wielu dniach tortur. Robert Biedroń, prezydent miasta, nie pozwolił, by jej historia została zapomniana. To dzięki jego inicjatywie jedno z rond w Słupsku nazwano imieniem rzekomej czarownicy.

Laur od wiedźm

- Nasze Stowarzyszenie Stop Stereotypom podczas III Zlotu Współczesnych Czarownic w Kielcach przyznało specjalną statuetkę Prezydentowi Słupska, Robertowi Biedroniowi, w podziękowaniu za działania zmierzające do rehabilitacji kobiet spalonych na stosie – poinformowała na swoim profilu internetowym Małgorzata Diana Marenin ze Stowarzyszenia.

Nie bez znaczenia jest to, że Biedroń od lat walczy na rzecz równouprawnienia. Sam prezydent jest dumny z nagrody.

– Kobiety muszą mieć równe prawa nie tylko na papierze, ale także w rzeczywistości – skomentował dla "Gazety Wyborczej" przyznanie nagrody – Dla mnie to ogromne wyróżnienie i niespodzianka. Bardzo lubię czarownice. Cieszę się, że one mnie też – dodał.

Marenin w swoim wpisie napisała także: "Naszym marzeniem jest aby inni politycy wykazywali się równie dużym racjonalizmem, nowoczesnością i empatią".

Próby rehabilitacji czarownic opisywaliśmy w Magazynie TVN24:

Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: