Związkowcy z Szybkiej Kolei Miejskiej doszli do porozumienia z zarządem spółki. Podczas piątkowego strajku maszyniści wywieszą tylko flagi. Niewykluczone jednak, że pociągi SKM i tak się zatrzymają. Jeśli związkowcy z PKP Energetyka wyłączą prąd, żaden pociąg nie pojedzie.
Maszyniści trójmiejskiej SKM zdecydowali, że ich udział w piątkowym strajku ostrzegawczym kolejarzy ograniczy się do wywieszenia biało-czerwonych flag. - Doszło do spotkania, na którym otrzymaliśmy zapewnienie, że nie dojdzie do strajku i pociągi SKM będą kursowały normalnie – informuje Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM.
- Rzeczywiście już ogłosiliśmy wśród naszych kolegów, że w piątek będziemy wspierać strajk, ale tylko wywieszając flagi. Nie będzie przerwy w pracy – potwierdza Tadeusz Winiarski, przewodniczący Związku Zawodowego Maszynistów SKM.
Bez prądu nie pojadą
Nie znaczy to, że utrudnień na pewno nie będzie. Pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej będą jechały tak długo, jak długo będzie płynął prąd w sieci trakcyjnej. Zasilanie może wyłączyć PKP Energetyka, której pracownicy również rozważają przyłączenie się do ogólnopolskiego strajku.
- Będziemy jeździć, jeżeli będzie elektryczność – informuje Tadeusz Winiarski – Jeżeli do strajku przystąpi PKP Energetyka to my tych pociągów bez zasilania nie ruszymy. Tam jeszcze decyzja nie zapadła – dodaje.
Strajk ostrzegawczy
Kolejarze ogłosili w całej Polsce dwugodzinny strajk ostrzegawczy. W piątek pociągi mają stanąć na dwie godziny od 7 do 9 rano.
W proteście mają wziąć udział trzy największe związki zawodowe, zrzeszające 90 proc. kolejarzy. Są to: Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych, Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ "Solidarność" oraz Federacja Związków Zawodowych Pracownikow PKP. CZYTAJ WIĘCEJ
Autor: md/par/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: SKM Trójmiasto | Hanna Mikołajczyk