Najpierw obrabował zakład bukmacherski, potem brutalnie pobił kijem bejsbolowym pracującą tam kobietę. Śledczy twierdzą, że Michał G. zadawał jej kolejne ciosy, bo chciał ją zabić. 47-latka, którą zaatakował wciąż nie doszła do pełnej sprawności. W Elblągu ruszył proces jej oprawcy.
Michał G. ps. Gąsior stanął przed sądem w Elblągu pod zarzutem popełnienia dwóch przestępstw. Pierwszy to rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za tak sformułowany zarzut, Gąsiorowi grozi kara więzienia - nie mniej niż 3 lata. Ponadto, mężczyzna został oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Jak wyjaśnia prokurator, w tym przypadku kara jest surowsza - mężczyźnie grozi nawet dożywocie. Oba te przestępstwa kwalifikowane są jako przestępstwa zbrodni.
Zdaniem śledczych to właśnie on odpowiada za brutalny napad na zakład bukmacherski w Elblągu.
- Pierwsza rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami, bo sędzia wyłączył jawność. Termin kolejnego posiedzenia wyznaczono już na najbliższy piątek - informuje Maciej Cnota, reporter TVN24, którzy zajmuje się tą sprawą.
Bił, żeby zabić?
Michał G., pseudonim Gąsior, jest oskarżony o to, że pod koniec października ubiegłego roku wszedł do jednego z zakładów bukmacherskich w Elblągu, brutalnie pobił pracującą tam kobietę drewnianą pałką, zrabował pieniądze i uciekł.
32-latka udało się ująć dopiero w listopadzie, gdy kładł się spać w jednej z noclegowni dla bezdomnych we Wrocławiu. Wówczas usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i usiłowania zabójstwa, do czego się przyznał. Grozi mu nawet dożywocie.
W ciężkim stanie do szpitala
Zaatakowana kobieta z ciężkimi obrażeniami głowy i twarzy trafiła do szpitala. Tuż po zdarzeniu lekarze podkreślali, że czeka ją wielomiesięczna rehabilitacja. W wyniku wypadku kobieta nie widzi na prawe oko. 47 – latka przeżyła prawdopodobnie tylko dlatego, że atak przerwał przypadkowy świadek. Według rzecznika firmy, do której należy obrabowany punkt z kasy zginęło niewiele więcej niż 3 tys. złotych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/i / Źródło: TVN 24 Pomorze