"Żaden dochodzeniowiec nie zrobi tego po łebkach". Co mogło wywołać wielki pożar w Gdańsku?

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Dr Duszczyk: taki pożar jest szczególnie niebezpieczny, nie tylko dla zdrowia i życia ludzkiego
Dr Duszczyk: taki pożar jest szczególnie niebezpieczny, nie tylko dla zdrowia i życia ludzkiegoTVN24
wideo 2/4
Dr Duszczyk: taki pożar jest szczególnie niebezpieczny, nie tylko dla zdrowia i życia ludzkiegoTVN24

W hali płonącego magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. - Taki pożar jest szczególnie niebezpieczny nie tylko dla zdrowia i życia ludzi. Efekty mogą być długoterminowe - powiedział toksykolog Jakub Duszczyk. Jak ocenił ekspert pożarnictwa Przemysław Rembielak, ustalanie przyczyn pożaru w Gdańsku może zająć kilka tygodni.

W TVN24 TRWA WYDANIE SPECJALNE. ZOBACZ W TVN24 GO

Po godzinie 13 w środę wybuchł pożar magazynu przy ulicy Siennickiej w Gdańsku. Pali się hala na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. Jak poinformowała po godzinie 17 wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, ogniem objęte są dwie trzecie budynku. Z obiektu ewakuowało się 60 osób. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

W hali, która od pewnego czasu należy do prywatnego właściciela, działały między innymi zakłady naprawcze samochodów i zakłady spawalnicze. W obiekcie znajdowały się również rowery elektryczne i akumulatory. Był tam także garażowany wóz satelitarny TVN24.

W sprawie skutków pożaru zabrał głos toksykolog dr inż. Jakub Duszczyk. - Pożar baterii, jakichkolwiek baterii, w tym litowo-jonowych, jest szczególnym zdarzeniem. Jeżeli chodzi o baterie litowo-jonowe, jak sama nazwa wskazuje, one zawierają głównie lit, bardzo często w postaci metalicznej. Zapalenie się takiej baterii będzie powodowało, że każda próba ugaszenia jej, chociażby na przykład wodą, spowoduje kaskadę różnych zdarzeń - tłumaczył ekspert w TVN24.

Jak wyjaśnił, jeżeli będziemy próbowali gasić zapaloną baterię litowo-jonową wodą, dojdzie do jeszcze większego pożaru. - Starsze baterie litowo-jonowe mogą jeszcze zawierać oprócz litu inne metale, na przykład nikiel czy kobalt. I taki pożar jest szczególnie niebezpieczny, nie tylko dla zdrowia i życia ludzkiego, ponieważ te efekty mogą być długoterminowe - wymieniał. Jak dodał, "mowa tutaj też o środowisku".

Pożar w GdańskuTVN24

CZYTAJ TEŻ: Ogromna chmura dymu nad Gdańskiem. Apel do mieszkańców

Pożar hali w Gdańsku. Ekspert o ochronie środowiska

- W tym miejscu nastąpi akumulacja nadmiaru ilości wody użytej do gaszenia lub innego środka gaśniczego, ale opartego na wodzie. Bardzo ważnym elementem jest tutaj, aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się właśnie tej wody popożarowej, ponieważ w takich przypadkach woda gaśnicza jest jak taki ekstrahent (ciekły rozpuszczalnik - red.) - powiedział Duszczyk.

Jak wyjaśnił, taka woda będzie wymywać wszystko, co znajdowało się w hali. - Jeżeli zostały spalone baterie litowo-jonowe, taka woda użyta do gaszenia wypłucze nam związki litu, może wypłukać również związki kobaltu, niklu. Szczególnym elementem jest tutaj uchronienie środowiska lokalnego w okolicy tej hali, by ta woda nie przedostała się do gruntu - wskazał.

Ekspert dodał, że jeżeli w pobliżu hali znajduje się rzeka, należy nie dopuścić do jej zanieczyszczenia, ponieważ wszelkie odcieki będą miały toksyczny charakter oraz będą zawierać duże ilości metali ciężkich.

Pożar w Gdańsku a metale ciężkie

Duszczyk odniósł się również do komunikatu wydanego przez Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku do jego mieszkańców, aby ci zamknęli okna i unikali przebywania na zewnątrz. - Chodzi o to, żeby ludzie nie wdychali niepotrzebnie tego pyłu, który zawiera metale ciężkie, szczególnie te, które łatwo ewaporują (parują - red.). Mówimy tu o pierwiastkach typu rtęć na przykład, bo też nie wiadomo, czy tam nie było jeszcze starszych baterii zawierających rtęć albo ołów - zauważył.

Ekspert zwrócił uwagę, że wchłonięte metale ciężkie mogą na długo pozostać w naszym organizmie. - Przykładowo, jeżeli wchłoniemy ołów do naszego organizmu, to on średnio zostanie na dziesięć, piętnaście lat - ostrzegł.

Podczas rozmowy wskazał również, że "wiatr jest tutaj sprzymierzeńcem". - Zanieczyszczenie ze środowiska nie zniknie. Natomiast zostanie ono rozrzedzone na tyle, że może już nie stanowić zagrożenia - wyjaśnił. Jak dodał, jeżeli część zanieczyszczeń trafi do Morza Bałtyckiego, to ich ilość według niego "nie stworzy większego zagrożenia".

Przyczyna pożaru w Gdańsku? "Parę tygodni"

O pożarze w Gdańsku na antenie TVN24 mówił również ekspert pożarnictwa Przemysław Rembielak. Według niego akcja pożarnicza potrwa do rana następnego dnia. - Po co ryzykować, że ktoś wejdzie po ciemku, rozetnie sobie nogę, potknie się albo nabije się na coś, co wystaje, bo tam nie widać tego po prostu. Nie ma sensu - ocenił.

Jak dodał, "koledzy z Gdańska będą to robili świadomie i rozsądnie, bo celem nie jest zrobić to szybko".

Zapytany, kiedy pojawi się informacja, co było źródłem wybuchu pożaru, odpowiedział: - Uważam, że za parę tygodni i to jest optymistyczna wersja. Żaden dochodzeniowiec, którzy trudni się dochodzeniem przeciwpożarowym, nie zrobi tego po łebkach.

- Może się zdarzyć, że policja, która prowadzi dochodzenie, dotrze do świadka, który powie: "To byłem ja, to był mój kolega, bo mieliśmy takie spawanie, albo nam się coś rozlało, albo naprawialiśmy coś z elektrycznymi przyrządami i się zaczęło, nie zdążyliśmy ugasić" - zauważył. Dodał jednak, że "bywa tak, że nie da się ustalić źródła i to zniszczenie przez pożar jest tak duże, że trudno jest wywnioskować z tego, co zostało, jakie było źródło pożaru".

Rembielak o pożarze hali w Gdańsku: celem nie jest zrobić to szybko
Rembielak o pożarze hali w Gdańsku: celem nie jest zrobić to szybkoTVN24

Rowery elektryczne i akumulatory w płonącym budynku

Jak poinformował w przesłanym nam oświadczeniu Jarosław Maciejewski z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, "jeden z obiektów (...) był wynajmowany przez CityBike Global, hiszpańskiego operatora systemu rowerów miejskich MEVO". Maciejewski podał, że w momencie wybuchu pożaru w hali znajdowało się 1500 jednośladów, w tym ponad 1300 rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, 162 standardowe i 1000 akumulatorów zasilających rowery elektryczne.

Według informacji przekazanej przez rzecznika Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Marcina Tymińskiego, budynek dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego został wpisany do rejestru zabytków w 2002 roku. Oględziny inspektorów urzędu odbędą się po zakończeniu akcji gaśniczej, prawdopodobnie w piątek.

Nad Gdańskiem unosi się ogromna chmura dymu. Zdjęcia i nagrania otrzymujemy również na Kontakt24.

Autorka/Autor:kgr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

1109 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone "prawie" zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą. Rosyjskie siły wypychają ukraińskie siły z obwodu kurskiego. Wkrótce rozmowy USA-Ukraina. Oto najważniejsze informacje z Ukrainy.

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
tvn24.pl Reuters PAP
Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zwolennicy skrajnie prawicowego Calina Georgescu wywołał zamieszki w centrum Bukaresztu. Doszło do nich w nocy z niedzieli na poniedziałek po wieczornej decyzji Centralnego Biura Wyborczego (BEC) Rumunii, które unieważniło kandydaturę tego polityka w zaplanowanych na 4 maja wyborach prezydenckich.

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Bądź cicho, mały człowieczku", "powiedz: dziękuję" - w taki sposób Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio pisali do szefa polskiej dyplomacji, który w mediach społecznościowych odniósł się do wykorzystania Starlinków przez ukraińskie wojsko. Rumuńska komisja wyborcza wykluczyła z prezydenckiego wyścigu prorosyjskiego kandydata Calina Georgescu, który w grudniu wygrał unieważnioną potem pierwszą turę wyborów. W Arabii Saudyjskiej spotkają się szefowie MSZ Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 10 marca.

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Źródło:
tvn24.pl

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Wszczęto akcję ratunkową. Najpierw ratownicy wydobyli trzech grotołazów. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po blisko sześciu godzinach działań, ostatni uwięziony mężczyzna o własnych siłach wyszedł z jaskini.

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

Przyjąłem z dużą satysfakcją, że prezydent Emmanuel Macron o tym wspomniał - mówił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla francuskiej stacji LCI, odnosząc się do propozycji rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Według niego "to gest pokazujący poczucie odpowiedzialności Francji również za bezpieczeństwo europejskie, za swoich sojuszników, w tym także Polskę". Prezydent skomentował też działania Donalda Trumpa. Według niego USA "mają tę siłę, żeby oddziaływać na Rosję".

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Źródło:
tvn24.pl

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Burza Jana uderzyła w południową część Hiszpanii. W ośmiu regionach obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Towarzyszący żywiołowi ulewny deszcz doprowadził do powodzi.

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Źródło:
pt.euronews.com

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Papież Franciszek jest w stanie stabilnym. Zaobserwowana ostatnio lekka poprawa jego zdrowia została potwierdzona przez lekarzy - czytamy w wieczornym komunikacie Watykanu.

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Źródło:
PAP

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl
Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Iran rozważyłby negocjacje z USA, gdyby celem rozmów było zajęcie się obawami dotyczącymi potencjalnej militaryzacji jego programu nuklearnego - przekazała misja Iranu przy ONZ w mediach społecznościowych. Zastrzegła przy tym, że jeśli celem rozmów jest likwidacja "pokojowego" programu, to "negocjacje nigdy się nie odbędą".

Iran rozważa negocjacje z USA, ale ma warunki

Źródło:
Reuters, PAP

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl
Myszka Miki nie żyje…

Myszka Miki nie żyje…

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24