22-latek z Wejherowa oddawał za pośrednictwem internetu m.in. telefony komórkowe, obuwie oraz sprzęt wędkarski. Wszystko za darmo. Od zainteresowanych chciał tylko pokrycia kosztów przesyłki. Kiedy pieniądze docierały, kontakt się urywał.
- To stosunkowo nowy sposób oszustka internetowego – wyjaśnia asp. Anetta Potrykus, rzecznik z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. – Jak się dowiadywałam, w Polsce to drugi zgłoszony przypadek – dodaje.
Towar nie docierał do odbiorcy
22-latek za pośrednictwem portalu internetowego oferował bezpłatnie telefony komórkowe, obuwie oraz sprzęt wędkarski.
- Osoba zainteresowana posiadaniem danej rzeczy musiała jedynie opłacić koszt przesyłki. Jak się okazało pomimo wysłania pieniędzy, towar nigdy nie docierał do odbiorcy – tłumaczy rzecznik.
Funkcjonariusze ustalili, że w ten sposób oszukał ponad 80 osób z całej Polski.
Liczył, że nikt nie zgłosi
Jak wyjaśnia rzecznik, 22-latek sądził, że nikt nie zgłosi oszustwa na drobną sumę. – Chodziło o niskie kwoty, ok. 20 - 30 zł. Nie każdy chce się pofatygować i zgłosić takie oszustwo na policję – tłumaczy. – Myśląc w ten sposób oszust sądził, że będzie bezkarny. Jak widać się mylił – dodaje.
Mężczyzna został namierzony przez wejherowskich policjantów zajmujących się przestępczością gospodarczą. W jego mieszkaniu zabezpieczono przedmioty, które służyły do popełnienia przestępstw: komputer, twarde dyski i modemy. - Młody mężczyzna jest przed przesłuchaniem, wszystko wskazuje na to, że usłyszy zarzuty oszustwa. Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia - dodaje Potrykus.
Autor: aja/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | xxxrambo