- Zachowanie Adama Darskiego było wulgarne i prostackie, ale to nie jest przestępstwo - uznał we wtorek Sąd Okręgowy w Gdańsku, który utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji, uniewinniający Adama "Nergala" Darskiego od zarzutu obrazy uczuć religijnych. W 2007 roku, podczas koncertu w Gdyni, lider blackmetalowej grupy Behemoth podarł Biblię.
Kartki podartej księgi "Nergal" rozrzucił wśród publiczności mówiąc m.in.: "Żryjcie to g***o!". Nazwał też Biblię "kłamliwą księgą", a Kościół katolicki - "największą zbrodniczą sektą". Kartki spalili później fani zespołu.
Oskarżony o obrazę uczuć religijnych
Prokuratura oskarżyła muzyka o obrazę uczuć religijnych w maju 2010 r. na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka - przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą - którzy obejrzeli w internecie film z koncertu.
Po rozstrzygnięciach kolejnych sądów Adam "Nergal" Darski dziś ostatecznie został uniewinniony. Wyrok Sądu Okręgowego jest prawomocny.
"Występ był przejawem sztuki"
Sąd podkreślił, że wyrok nie ma na celu "akceptacji zachowania" Darskiego podczas koncertu i nie stanowi też przyzwolenia na podobne działania w przyszłości.
- Adam Darski przedstawia się jako osoba wykształcona, inteligentna i dysponująca wiedzą historyczną. Mimo to jego zachowanie w klubie Ucho podczas koncertu w dniu 13 września 2007 r. przeczy takiej ocenie osoby oskarżonego. Jakkolwiek przyjmując, że oskarżony jest artystą, a jego występ był przejawem sztuki, to należy uznać, że jego zachowanie było wulgarne, prostackie i nielicujące z treściami, jakie winien ze sobą nieść przekaz artystyczny. Nie każde jednak takie zachowanie jest przestępstwem - powiedziała w uzasadnieniu wyroku przewodnicząca składu sędziowskiego Dagmara Daraszkiewicz.
Zdaniem sądu, taka postawa muzyka "nie sprzyja upowszechnianiu poglądów ateistycznych". - A wprost przeciwnie powoduje antagonizmy, podsyca spory i niepotrzebnie polaryzuje opinię społeczną"- dodała sędzia.
Nie obraził uczuć religijnych
Gdański sąd uznał, że kluczowe w sprawie Darskiego jest rozstrzygnięcie, czy działał on w "zamiarze bezpośrednim czy też ewentualnym" obrazy uczuć religijnych.
Sędzia Daraszkiewicz podkreśliła, że prokuratura nie znalazła nikogo spośród uczestników koncertu, których uczucia religijne mógł obrazić Darski. Przypomniała też, że zespół Behemoth zakazał rejestracji i upowszechniania koncertu na zewnątrz.
W czerwcu 2013 r. Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Darskiego. Od tego wyroku odwołała się prokuratura oraz pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/b / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24