Był po alkoholu i narkotykach, jechał za szybko. W pewnym momencie 25-latek stracił panowanie nad kierownicą. Rozpędzony samochód wypadł z jezdni, staranował barierki i zatrzymał się na chodniku. Obok przechodził mężczyzna z wózkiem z dzieckiem. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
Na filmie udostępnionym przez policję widać moment, jak mercedes wypada z drogi na jednej z głównej ulic w Miastku (woj. pomorskie).
- Najprawdopodobniej z uwagi na nadmierną prędkość stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto wypadło z jezdni, uderzyło w znak i taranując barierki wpadło na chodnik - mówi st. asp. Michał Gawroński z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Bardzo szybko zareagował przechodzący obok mężczyzna z dzieckiem w wózku, który widząc rozpędzone auto cofnął się w bezpieczne miejsce - dodaje Gawroński.
Był po narkotykach i alkoholu
Jak się okazało, kierowcą był 25-letni mieszkaniec Miastka.
- W organizmie miał 0,3 promila alkoholu. Dodatkowo badanie narkotesterem wykazało, że był pod wpływem amfetaminy - mówi Gawroński.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
- Został już przesłuchany. Śledczy przedstawili mu zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ewentualne zarzuty dotyczące kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków zależą od wyników badania krwi - tłumaczy policjant.
25-latkowi grozi teraz do trzech lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bytów