W trakcie policyjnego pościgu pod Koszalinem (Zachodniopomorskie) doszło do wypadku, który miał spowodować uciekający przed funkcjonariuszami kierowca. 42-latek został zabrany do szpitala, nie udało się go uratować.
W środę przed godz. 21 w okolicach Suchej Koszalińskiej w gminie Sianów pod Koszalinem doszło do wypadku w trakcie policyjnego pościgu. Jak przekazała nam nadkomisarz Monika Kosiec, kierowca nie zatrzymał się wcześniej do kontroli na ulicy Akademickiej w Koszalinie. Policjanci zaczęli go ścigać.
Kierowca uciekał ulicami Koszalina, a później ulicą Gdańską wyjechał w stronę Suchej Koszalińskiej. W miejscowości Skibienko stracił panowanie nad pojazdem i uderzył czołowo w jadącego z przeciwnej strony fiata.
Czytaj więcej: Konfiskata auta za jazdę po pijanemu.
– Sprawca wypadku zmarł w szpitalu. Decyzją prokuratora, jego ciało zostało zabezpieczone do sekcji. To 42-letni koszalinianin. Kierującemu fiatem 82-latkowi, nic się nie stało – poinformowała nas nadkom. Kosiec. - Przed zabraniem do szpitala policjanci zdążyli alkomatem sprawdzić trzeźwość 42-latka Miał 2,4 promile alkoholu w organizmie - dodała.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Fotografia Ratownicza Adam Wójcik