W Zespole Szkół Rolniczych w Świdwinie (Zachodniopomorskie) i Szkole Podstawowej nr 59 w Gdańsku wykryto przypadki zakażenia koronawirusem. Obie placówki wciąż są otwarte, ale część uczniów i pracowników objęto kwarantanną.
– W związku z potwierdzonym zakażeniem dwóch osób, są to uczennice szkoły w Świdwinie, wprowadzona została kwarantanna – przekazała nam Małgorzata Kapłan, rzecznik zachodniopomorskiego sanepidu. Dziewczynki są siostrami i obie uczą się w Zespole Szkół Rolniczych. Koronawirusem miały zakazić się poza szkołą.
Na kwarantannę skierowano dwóch nauczycieli i około 80 uczniów z dwóch klas. Trafili na nią także domownicy uczniów – w sumie w izolacji przebywa około 200 osób. Jak ustalił Sebastian Napieraj, reporter TVN24 Szczecin, sanepid ma szykować się do wyłączenia kolejnych dwóch klas – ich uczniowie także mieliby trafić na kwarantannę.
Reszta uczniów – do szkoły uczęszcza ich w sumie około 1000 – normalnie bierze udział w zajęciach.
Dotychczas w powiecie świdwińskim obecność koronawirusa stwierdzono u 17 osób. Miasto liczy 15 tysięcy mieszkańców i znajduje się w centralnej części województwa zachodniopomorskiego, około 120 kilometrów od Szczecina.
Pechowa grupa zerowa
Podobna sytuacja jest w Szkole Podstawowej nr 59 w Gdańsku. Tu koronawirusa wykryto również u dwóch osób – ucznia i nauczycielki.
- Dziecko, które zostało zakażone, czuje się dobrze. Kończy kwarantannę i w poniedziałek ma wrócić do szkoły – informuje nas Beata Wilda, wicedyrektor placówki. Zdecydowanie gorzej czuje się nauczycielka, która ma objawy COVID-19.
Uczeń miał uczęszczać w sierpniu na zajęcia tak zwanej grupy zerowej. To od niego miała zakazić się nauczycielka. Pozostali uczniowie, którzy brali udział w zajęciach, trafili na kwarantannę.
Jak informuje nas Tomasz Augustyniak, szef pomorskiego sanepidu, dyrekcja placówki złożyła wniosek o możliwość przejścia na hybrydowy tryb nauczania. Sanepid na to przystał.
W szkole uczy się w sumie 282 uczniów i pracuje 45 nauczycieli.
Do czwartku około 50 na 26 tys. szkół w Polsce otrzymało zgodę na prowadzenie zajęć w trybie niestacjonarnym. Wnioskowało o to około 300 placówek – poinformował w piątek szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jarosław Pinkas.
Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24