Spór po słowach Kaczyńskiego o "śmieciach". "Protestuję"

tj
Leo o Zalewskiej: to mówi lider dużego ugrupowania i pani nie jest w stanie tego skrytykować
Źródło: TVN24
- Zaczyna się od obrażania grupy społecznej, a potem za słowami idą czyny - mówiła w "Tak jest" w TVN24 Aleksandra Leo (Polska 2050) komentując słowa Jarosława Kaczyńskiego. - Jeśli pani daje na to jako polityk przyzwolenie, to już gorzej być nie może - powiedziała, zwracając się do Anny Zalewskiej. Europosłanka PiS mówiła z kolei, że "protestuje przeciwko bandyterce" podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

W trakcie niedzielnych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej Jarosław Kaczyński nazwał "śmieciami" protestujące tam osoby. O wypowiedź prezesa PiS została zapytana w poniedziałek w "Tak jest" w TVN24 europosłanka PiS Anna Zalewska.

"Zapraszam na miesięcznicę"

- Chciałabym, aby wszystkie komentarze dotyczące wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego zaczęły się od tego, co dzieje się każdego miesiąca za przyzwoleniem rządu Donalda Tuska, służb i policji podczas miesięcznicy każdego 10 kwietnia - odpowiedziała.

- Zapraszam pana redaktora na miesięcznicę, żeby pan usłyszał, co słyszy Jarosław Kaczyński i jakie inwektywy kierowane są w jego stronę, w stronę tych, którzy się modlą, w stronę tych, którzy co miesiąc oddają hołd tym, którzy zginęli w katastrofie w Smoleńsku - opisywała Zalewska.

Mówiła, że "nie ma w słowniku języka polskiego takich wulgarnych neologizmów, jakie tam padają przy pełnej aprobacie służb i pełnej aprobacie rządu".

Prowadzący program Rafał Wojda zacytował definicję dehumanizacji: "Dehumanizacja polega na negowaniu człowieczeństwa drugiej strony, postrzeganiu jej jako zwierzęcia, przedmiotu lub istoty pozbawionej cech ludzkich. Dehumanizacja może prowadzić do usprawiedliwienia agresji i przemocy wobec grup lub jednostki poprzez wyłączenie jej spod obowiązujących norm prawnych".

Wojda stwierdził, że nazywanie obywateli śmieciami jest niczym innym, jak ich dehumanizacją i zapytał Zalewską, czy się z tym zgodzi.

- Dehumanizacja to rzeczywiście bardzo trafne słowo dla tego, co Koalicja Obywatelska robiła i robi cały czas między innymi z Prawem i Sprawiedliwością - odpowiedziała europosłanka. - Od szarańczy, przez watahę. Właściwie każde zdanie na X pana Donalda Tuska są właśnie dehumanizujące. A wszystko zaczęło się od moherowych beretów. Było i jest na to przyzwolenie - dodała. Mówiła, że "zawsze przeciwko temu protestuje".

Dopytywana, czy protestuje przeciwko takim słowom Kaczyńskiego, odparła, że "protestuje przeciwko bandyterce politycznej, która odbywa się każdego dziesiątego (miesiąca - red.) przy pomniku, gdzie grupa posłów, sympatyków pamiętających o 10 przychodzi, żeby się pomodlić".

TAK JEST ZALEWSKA
Zalewska: protestuję przeciwko bandyterce politycznej, która odbywa się w miesięcznicę smoleńską
Źródło: TVN24

Leo do Zalewskiej: jeśli pani daje na to przyzwolenie, to już gorzej być nie może

Posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo podkreśliła, że "od dehumanizacji zaczynały się największe zbrodnie ludzkości, jakie znamy".

- Zaczyna się od słowa, zaczyna się od obrażania grupy społecznej, zaczyna się od narracji, że pewna grupa się nie nadaje i w zasadzie lepiej, żeby jej nie było, bo jest czymś nieprzydatnym. A za takimi słowami potem idą czyny. I tak to się zaczyna - powiedziała. - Jeśli pani daje na to jako polityk przyzwolenie, to już gorzej być nie może - dodała posłanka, zwracając się do Zalewskiej.

- To mówi lider dużego ugrupowania i pani nie jest w stanie tego skrytykować. To jest zadziwiające - oceniła.

Leo mówiła, że "nie słyszała, żeby lider jakiejkolwiek partii koalicji 15 października używał takich słów w stosunku do obywateli".

Jarosław Kaczyński o śmieciach

W niedzielę rano, podczas kolejnych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie, głos zabrał Jarosław Kaczyński. Jego wystąpienie było zagłuszane przez grupę osób sprzeciwiających się tym uroczystościom, którzy skandowali słowo "kłamca".

Po złożeniu wieńca przed pomnikiem smoleńskim prezes PiS stwierdził, że "jak co miesiąc mamy tutaj zbiór śmieci po Służbie Bezpieczeństwa i mamy jednocześnie prawdę, prawdę o tym, co stało się już przeszło 15 lat temu". Przekonywał również, że katastrofa smoleńska była "zaplanowana".

Obchody miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Kaczyński o "śmieciach"
OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: