50-letni kierowca audi jechał o ponad 80 kilometrów na godzinę za szybko. Nie wiedział, że za nim jedzie nieoznakowany radiowóz. Za przekroczenie prędkości dostał 2,5 tysiąca złotych mandatu i 15 punktów karnych. Kary nie przyjął, więc jego sprawą zajmie się sąd.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 18. Policjanci kościerskiej drogówki, jadąc nieoznakowanym radiowozem na drodze krajowej nr 20 w pobliżu miejscowości Korne (woj. pomorskie), zwrócili uwagę na kierowcę audi. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 kilometrów na godzinę, on pędził z prędkością 173 km/h.
Policjanci nagrali jazdę kierowcy i zatrzymali go do kontroli.
Nie przyjął mandatu
- Za przekroczenie dozwolonej prędkości stróże prawa zaproponowali 50-latkowi mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych i 15 punktów karnych. Mężczyzna skorzystał z prawa odmowy przyjęcia mandatu, funkcjonariusze skierowali wniosek do sądu - przekazał aspirant sztabowy Piotr Kwidziński z KPP w Kościerzynie.
Przypominamy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest między innymi przekroczenie dozwolonej prędkości. Dlatego policjanci każdego dnia czuwają na drogach nad bezpieczeństwem, zwracając w szczególności uwagę na osoby łamiące ograniczenia prędkości.KPP Kościerzyna
Autorka/Autor: MAK
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Kościerzynie