W jeziorze Klasztornym w Kartuzach (woj. pomorskie) znaleziono zwłoki kobiety. To ciało 33-letniej Moniki Dejk-Ćwikły, wokalistki zespołu Obrasqi, która była poszukiwana od wtorku. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia dokładne okoliczności tej tragedii.
Poszukiwania Moniki Dejk-Ćwikły trwały od wtorku (13 grudnia). Wówczas ok. godz. 13, kobieta wyszła na spacer z psem. Od tamtej pory rodzina i bliscy nie mieli z nią kontaktu.
Sierżant Aldona Domaszk z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, w rozmowie z portalem tvn24.pl powiedziała, że ciało kobiety w jeziorze Klasztornym namierzył w czwartek (15 grudnia) ok. godz. 12 operator drona.
"Mogę potwierdzić, że to poszukiwana od wtorku 33-letnia kobieta. Rodzina zidentyfikowała jej ciało. Na piątek (16 grudnia) zaplanowana jest sekcja zwłok. Będziemy wyjaśniać okoliczności zdarzenia" – wyjaśniła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
Prokuratura wyjaśnia okoliczności
"Na miejscu prowadzone były czynności pod nadzorem prokuratora. Ciało kobiety zostało wyłowione wraz z psem" – potwierdziła policjantka.
Prokuratura zapowiedziała, że w piątek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Niewykluczone, że był to nieszczęśliwy wypadek. Sprawę będą wyjaśniali policjanci pod nadzorem prokuratora.
Monika Dejk-Ćwika była wokalistką zespołu Obrasqi
Monika Dejk-Ćwikła była wokalistką zespołu Obrasqi. Zespół w mediach społecznościowych umieścił w czwartek czarne zdjęcie, pod którym fani umieszczają wpisy kondolencyjne.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Kartuzach