Prokuratura wszczęła śledztwo ws. zaginięcia dwóch nurków w Zatoce Gdańskiej

Poszukiwania nurków nie będą na razie kontynuowane
Poszukiwania nurków nie będą na razie kontynuowane
Źródło: tvn24

Śledczy będą badać sprawę zaginięcia dwóch nurków w Zatoce Gdańskiej. - Wszczęliśmy postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci – poinformował Sławomir Dzięcielski, prokurator rejonowy w Pucku. Podkreślił też, ze kluczową sprawą jest teraz odnalezienie ciał mężczyzn. O pomoc prokuratorzy poproszą Marynarkę Wojenną.

Prokuratura będzie dokładnie sprawdzać wszystkie okoliczności wyprawy do wraku niemieckiego statku. - Prowadzimy w tej sprawie czynności wyjaśniające. Obaj mężczyźni są teraz uznani za zaginionych. Kluczową kwestią będzie ewentualne odnalezienie ich ciał – powiedział Sławomir Dzięcielski, prokurator rejonowy z Pucka.

Śledczy z Pucka chcą prosić o pomoc Marynarkę Wojenną, która dysponuje odpowiednim sprzętem oraz osobami, które mogą przeprowadzić akcję na takiej głębokości.

Koniec poszukiwań nurków w Zatoce Gdańskiej

Nurkowie zaginęli w niedzielę. Minutę przed godz. 14. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) w Gdyni dostała wezwanie.

- Dwóch nurków, którzy zeszli na wrak Frankena, nie wynurzyło się z wody - mówił Janusz Maziarz, zastępca dyrektora SAR.

W sobotę akcja poszukiwawcza skończyła się około godziny 22. W poszukiwaniach brało udział pięć jednostek SAR i śmigłowiec oraz dwie jednostki Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gdyni.

Nurków nie udało się odnaleźć. Poszukiwania nie będą kontynuowane.

- Po przeanalizowaniu warunków pogodowych stwierdziliśmy, że gdyby nurkowie znajdowali się na powierzchni, to przy wykonanych działaniach udałoby się ich znaleźć - powiedział w poniedziałkowy poranek Edmund Kosiarz, dyżurny SAR. - Z kolei poszukiwania podwodne nie będą możliwe z powodu głębokości, która w tym miejscu wynosi od 45 do 75 metrów - dodał.

Informację o akcji dostaliśmy na Kontakt 24.

Nurkowie zaginęli w niedzielę
Nurkowie zaginęli w niedzielę
Źródło: internauta | Kontakt 24

Wrak zatopiony w '45

Nurkowie mieli podpłynąć do wraku Frankena. To tankowiec, którego budowę rozpoczęto w 1937 roku w Niemczech. 8 kwietnia 1945 roku został zatopiony przez lotnictwo radzieckie. Spoczywa na dnie Bałtyku na wschód od portu w Helu. Jest dopuszczony do nurkowania.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: