W szpitalu w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do bójki. 33-latek złamał nos pacjentowi z sąsiedniego łóżka. W rozmowie z policjantami stwierdził, że został sprowokowany.
We wtorek iławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o incydencie, do którego doszło w szpitalu. Jak przekazała st.asp. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie, po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce, okazało się, że jeden z mężczyzn pobił pacjenta z sąsiedniego łóżka.
- Gdy zabrakło mu argumentów słownych, postanowił uderzyć pacjenta z sąsiedniego łóżka pięścią w twarz. Pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń twarzy - poinformowała policjantka.
Policji tłumaczył, że został sprowokowany
Dodała, że 33-latek przyznał się do winy. W rozmowie z mundurowymi stwierdził, że "pokrzywdzony go prowokował i dlatego go uderzył".
Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock