Opublikowano raport po wypadku kolejowym, do którego doszło w Gdyni w 2023 roku. We wnioskach wskazano "nieprawidłowości w postępowaniu maszynisty autobusu szynowego". Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Maszynista usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych opublikowała raport z postępowania w sprawie wypadku kolejowego, do którego doszło 5 października 2023 roku w Gdyni. Po godzinie 7 służby otrzymały zgłoszenie o czołowym zderzeniu dwóch pociągów niedaleko dworca kolejowego Gdynia Główna.
W bok wyjeżdżającego pociągu relacji Malbork - Gdynia Chylonia wjechał autobus szynowy relacji Gdynia Główna - Hel. W zdarzeniu poszkodowane zostały cztery osoby, w tym jeden pasażer i trzech pracowników Polregio, które zostały przewiezione do szpitala.
ZOBACZ TEŻ: Miał wepchnąć pod pociąg 23-latka. Jest akt oskarżenia
"Nieprawidłowości w zachowaniu maszynisty"
Z dokumentu opublikowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że "przeprowadzane przez zarządcę, badania diagnostyczne urządzeń srk i urządzeń telekomunikacji kolejowej na LCS Gdynia Główna nie ujawniły nieprawidłowości mających wpływ na zaistnienie zdarzenia".
Zdaniem zespołu badawczego System Zdalnego Sterowania Radiołącznością, który jest obsługiwany przez dyżurnego ruchu, nie pozwala w intuicyjny i natychmiastowy sposób nadać automatycznego sygnału "ALARM", gdy pojawi się zagrożenie.
"Zespół badawczy stwierdził nieprawidłowości w postępowaniu maszynisty autobusu szynowego podczas wykonywania jazdy manewrowej ze stacji paliw, tj. niewłaściwa obserwacja drogi jazdy, brak koncentracji i rozproszenie uwagi spowodowane zmęczeniem w 12. godzinie pracy nocnej zmiany. Ponadto presja czasowa powodowała pośpiech maszynisty, co doprowadziło do przekroczenia dozwolonej prędkości jazdy manewrowej" - czytamy w raporcie.
Czynnikami, które przyczyniły się do zdarzenia były, zdaniem zespołu, m.in.: przekroczenie dozwolonej prędkości manewrowej przez maszynistę, niedostateczna obserwacja drogi przebiegu manewrowego przez maszynistę, obciążenie maszynisty pojazdu kolejowego presją czasową związaną z nieplanowanym tankowaniem autobusu szynowego oraz koniecznością dotrzymania rozkładu jazdy dla pociągu i ograniczona wzajemna widoczność czoła obu pojazdów kolejowych przez obsługujących je maszynistów.
Zalecono m.in. zmianę organizacji ruchu kolejowego w obrębie stacji Gdynia Główna i ujęcie w wewnętrznych przepisach konieczności przeprowadzania okresowych przeglądów rejestratorów pokładów pociągów.
Zarzuty dla maszynisty
Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazał, że śledztwo jest w toku, ale na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawiano maszyniście kierującym autobusem szynowym zarzut popełnienia przestępstwa nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym poprzez doprowadzenie do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka pociągiem pasażerskim relacji Malbork-Gdynia Chylonia.
- Piotr K. sprowadził tym samym katastrofę w ruchu lądowym zagrażającą życiu i zdrowiu 20 osób. Podejrzany przyznał się do winy, wyraził skruchę i złożył wyjaśnienia - przekazał.
Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.
Autorka/Autor: MR/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP PSP Gdańsk