W niecałe pół roku mieli wyłudzić ponad 1,5 mln zł, zarówno od osób starszych, jak i pracowników kantoru oraz banku. Zarzuty postawiono siedmiu osobom. Według śledczych grupą dowodził 25-latek, który miał metodą "na policjanta" oszukać aż 18 razy. Pozostałych sześciu podejrzanych miało pełnić rolę "kurierów".
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Postępowanie dotyczy 18 wyłudzeń, do których doszło od maja do września 2016 r. na terenie całej Polski, między innymi w województwie pomorskim.
- Sprawcy podawali się za funkcjonariuszy policji, pokazując podrobione legitymacje. Swoim ofiarom mówili, że muszą zabezpieczyć pieniądze w ramach policyjnego dochodzenia. W ten sposób od osób starszych, pracowników kantoru oraz banku wyłudzili łącznie ponad 1,5 mln zł - poinformowała Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsk.
Dotychczas zarzuty przedstawiono 7 podejrzanym. Dwie pierwsze osoby zatrzymano w maju 2016 r., cztery osoby zostały zatrzymane we wrześniu, z kolei 5 października zatrzymano kolejnego sprawcę.
- Mężczyźni zostali zatrzymani na ulicy podczas przekazywania pieniędzy pochodzących z oszustwa dokonanego dzień wcześniej w Krakowie. W ich mieszkaniach policjanci znaleźli podrobione odznaki policyjne, zabezpieczono także ponad 26 tys. zł - informuje Renata Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
25-latek z 18 zarzutami wyłudzenia
Według śledczych grupą dowodził 25-latek, któremu przedstawiono 18 zarzutów. - Zatrzymano go we wrześniu. Kwoty jakie wyłudzał wahały się od kilku do kilkudziesięciu tys. zł, a w dwóch przypadkach 300 tys. zł i prawie miliona zł. Usłyszał tez zarzut posługiwania się podrobionymi dokumentami - powiedziała Paszkiewicz.
Posługiwali się fałszywymi dokumentami
Pozostałych sześcioro podejrzanych – w wieku od 18 lat do 55 lat – pełniących według śledczych rolę tzw. "kurierów", usłyszało od jednego do pięciu zarzutów. - Również dotyczą one wyłudzeń oraz posługiwania się podrobionymi dokumentami - wyjaśniła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsk.
Wszystkich podejrzanych tymczasowo aresztowano na trzy miesiące. Według śledczych sprawa ma charakter rozwojowy.
- Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia, przy czym w przypadku, gdy oszustwo dotyczy mienia znacznej wartości grozi już kara 10 lat więzienia. Z kolei za posługiwanie się podrobionymi dokumentami grozi 5 lat więzienia - podsumowuje Tatiana Paszkiewicz.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: ws/sk / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk