Policjanci zatrzymali złodzieja recydywistę, której jednej nocy kilkukrotnie włamywał się do mieszkania w Gdańsku. W dotarciu do mężczyzny pomógł policyjny pies, który podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy do sklepu, w którym sprzedawano alkohol. Tam zatrzymano 42-latka. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.
Jak przekazuje nam aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, w minioną sobotę policjanci z komisariatu w Oliwie odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę.
- Sprawca, wykorzystując nieobecność właścicielki mieszkania, wypchnął okno i wszedł do środka. Złodziej kilkukrotnie tej samej nocy wszedł do mieszkania i za każdym razem wynosił kolejne rzeczy. W sumie ukradł z niego między innymi telefony, zegarek, kilkaset złotych, kosmetyki oraz alkohol - relacjonuje policjant.
Trop doprowadził w pobliże sklepu z alkoholem
Działania sprawcy zarejestrowała okoliczna kamera monitoringu, stąd funkcjonariusze wiedzieli, że na miejsce mężczyzna wracał kilkukrotnie. - Nad tą sprawą pracował także dzielnicowy, znający doskonale teren oraz mieszkańców dzielnicy, którą się opiekuje. Jedną z przyjętych wersji kryminalistycznych była ta, że sprawca nie jest mieszkańcem Oliwy, a mieszkanie, które okradł, było przypadkowe - opisuje Chrzanowski.
Na miejsce sprowadzono także psa służbowego, który doprowadził funkcjonariuszy do pobliskiego sklepu z alkoholem.
Jednocześnie dzielnicowemu udało ustalić się pseudonim, a następnie dane podejrzewanego o kradzieże. Tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany w pobliżu sklepu.
Piętnaście lat zamiast dziesięciu?
Sprawcą okazał się 42-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Policjanci odzyskali część ukradzionego mienia, m.in. pieniądze oraz telefon.
Zatrzymany 42-latek spędził noc w policyjnym areszcie i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. - Jak się okazało, w 2020 roku zakończył odbywanie kary więzienia za wcześniejsze kradzieże oraz włamania. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara 10 lat więzienia, którą sąd za recydywę może zwiększyć o połowę - podkreśla Chrzanowski.
Prokurator, na podstawie zgromadzonych przez policjantów dowodów, zawnioskował o areszt dla 42-latka.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Gdańsku