Studenci Politechniki Gdańskiej po raz kolejny znaleźli się na podium w międzynarodowym konkursie architektonicznym. Tym razem, reprezentanci uczelni, zaprojektowali budynek straży pożarnej w San Francisco z mobilnym centrum dowodzenia i terenem rekreacyjnym. Zajęli pierwsze miejsce i wygrali 3 tys. euro.
– Elementem determinującym projekt San Francisco Fire Department Headquarters był przede wszystkim charakter działania służb ratowniczych. Podczas projektowania wzięliśmy pod uwagę także urządzenia wykorzystywane przez strażaków, gabaryty pojazdów, dostęp do dróg, strefy bezpieczeństwa lądowania helikopterów, sąsiedztwo wody oraz lokalizację zbiorników z substancjami łatwopalnymi – wyliczają Kacper Radziszewski i Jakub Grabowski.
Młodzi architekci do dyspozycji mieli bardzo rozległy obszar, niezagospodarowany pirs, który podzielili na trzy części.
Centrum dowodzenia i boiska dla strażaków
W pierwszej strefie znajdowałby się główny budynek straży San Francisco Fire Department Headquarters z wielofunkcyjnym parkingiem, budynek zaplecza technicznego, w którym byłoby miejsce dla wozów strażackich, a także miejscem dla helikopterów i łodzi. Przewidziano tam również przestrzeń boiska, sale treningowe, baseny i jadalnię.
Park i dok dla lotniskowca
Kolejna cześć pirsu została zagospodarowana jako park, teren ten miałby zostać dedykowany działaniom straży San Francisco, szczególnie strażakom, którzy brali udział w akcji ratowania mieszkańców podczas trzęsienia ziemi w San Francisco z 1906 roku.
Trzecią częścią projektu jest dok dla lotniskowca. – Zaplanowaliśmy coś innowacyjnego jak na tego typu temat, lotniskowiec służący strażakom jako mobilne centrum dowodzenia – mówią studenci. Jego głównym zadaniem byłby szybki transport pojazdów, ludzi oraz ekwipunku w zagrożone regiony zatoki San Francisco oraz zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Projekt powstał w miesiąc
Na opracowanie koncepcji poświęcili miesiąc. - Samo wykonanie rzutów, wizualizacji i przygotowanie planszy zajęło nam dwa tygodnie - opowiadają.
Jurorzy w swoim werdykcie docenili przede wszystkim funkcjonalność i mobilność projektu, stwierdzili, że podejście młodych architektów idealnie wpisuje się w wyobrażenie Stanów Zjednoczonych.
Pokonali 221 ekip
W konkursie wzięły udział 222 ekipy z całego świata. Gdańscy studenci za zajecie pierwszego miejsca otrzymali 3 tys. euro, dodatkowo mogą zaprezentować swoja pracę na wystawach Architecture School of Barcelona (ETSAB) oraz na the University La Salle. Ich projekty nie będą realizowane, powstały jedynie na potrzeby konkursu.
Drugie miejsce w konkursie San Francisco Fire Department Headquarters zajęła Sylwia Franczak z Politechniki Krakowskiej.
Kacper Radziszewski i Jakub Grabowski również w czerwcu wygrali międzynarodowy konkurs studencki na zagospodarowanie terenu wzgórza Camelot. Wówczas do rywalizacji nadesłano 343 projekty z całego świata.
Autor: ws/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Politechnika Gdańska