Kolejne dziecko pozostawiono w oknie życia w Gdańsku. To już druga dziewczynka, która trafiła tam w ciągu dwóch miesięcy. Jak zapewniają opiekunowie, dziecko jest całe i zdrowe. O sprawie informuje Radio Gdańsk.
Lokalne radio podaje, że dziecko pozostawiono w oknie życia w niedzielę ok. godz. 21.00.
Zawinięta w kocyk
- Dziewczynka była zawinięta tylko w niebieski kocyk, nie miała śpioszków i pieluszki. Nie płakała. Wygląda na zdrową, ma ok. dwa tygodnie – tłumaczy w rozmowie z Radiem Gdańsk siostra Samuela Ciesielska z Domu Samotnej Matki w Matemblewie.
Jak dodaje, przy dziecku nie zostawiono żadnych dokumentów czy listu.
Przewieziona do szpitala
Zostało przewiezione do szpitala. Po rutynowych badaniach zostanie umieszczone w ośrodku adopcyjnym.
- To już drugi taki przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni i kolejny dowód na to, że okno życia musi istnieć - mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas. - To smutne, że matka decyduje się na taki desperacki krok, ale pocieszający jest fakt, że chce, aby dziecko żyło i znalazło rodzinę - dodaje ks. Steć.
To drugi taki przypadek od czasu utworzenia tego miejsca przy Domu Samotnej Matki w Matemblewie cztery lata temu. Pierwszą dziewczynkę ktoś zostawał w oknie pod koniec czerwca.
Miejsce bezpieczne dla dziecka
Okno życia otwiera się od zewnątrz, w środku jest łóżeczko dla dziecka. Jeśli trafi tam maluch, uruchamia się dyskretny alarm, który wzywa dyżurujące całą dobę siostry zakonne.
Autor: aja/mz / Źródło: TVN24 Pomorze, Radio Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu