Leśniczy próbował ukryć fakt, że zastrzelił żubra. Straci pracę, grozi mu więzienie

Aktualizacja:
[object Object]
"Leśniczy zastrzelił i oprawił żubra" w Zachodniopomorskiemtvn24
wideo 2/6

Nadleśnictwo w Łobzie przyznaje: nasz pracownik zastrzelił żubra i próbował to zataić. Zapowiada też zwolnienie go z pracy. Tymczasem prokuratura stawia leśnikowi zarzuty i wyjawia, że tłumaczył się, iż pomylił ponad półtonowego żubra z... dzikiem.

- Żubr leżał na mostku. Została rozcięta na nim skóra na grzbiecie i zostało z niego wycięte całe mięso. Od razu wyglądało to na efekt kłusownictwa – tak Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego opisuje widok martwego żubra zabitego prawdopodobnie 22 lub 23 września w okolicach Bonina we wschodniej części Zachodniopomorskiego. To obszar łowiecki w Węgorzynie.

Zwierzę w poniedziałek 23 września znaleźli grzybiarze. Od razu zawiadomili leśniczego, ale ten zwlekał do środy z powiadomieniem nadleśnictwa w Łobzie. Informacja do policji i Macieja Tracza wpłynęła dopiero w środę wieczorem.

Złość ekologów

- Jak to zobaczyłem, to poczułem złość – opisuje Tracz. To on brał udział w sekcji, podczas której z żubra wydobyto pocisk z broni myśliwskiej.

Gdy sprawą zajęła się policja, leśniczy, do którego pierwszego spłynęły sygnały o odnalezieniu zwierzęcia, przyznał się do zabicia chronionego zwierzęcia. Jak tłumaczył w prokuraturze, pomylił żubra z dzikiem. Myśliwemu grozi nawet pięć lat więzienia - poinformowała w piątek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

- Sprawca został zatrzymany, przesłuchany przez prokuratora, postawiono mu zarzut pozyskania pozostającego pod ochroną gatunkową samca żubra i spowodowania w związku z tym zniszczenia w świecie zwierzęcym – poinformowała prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Kinga Michałowska-Powalska.

Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Prokuratura sprawdza także, czy zachodzą przesłanki, by wystąpić z wnioskiem o cofnięcie jego pozwolenia na broń, a także z innym wnioskiem do rzecznika dyscyplinarnego Polskiego Związku Łowieckiego o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego.

Zbulwersowani koledzy podejrzanego

- Mimo że upłynęło już kilka dni od popełnienia tego przestępstwa, nadal ta sytuacja jest dla mnie emocjonalna i bulwersująca - móiw łobeski nadleśniczy Oktawian Dudziak. - Brakuje słów do określenia tego, co się stało. Dla nas leśników, przyrodników jest to po prostu nie do pomyślenia - dodaje.

- W najczarniejszych scenariuszach, koszmarnych snach nikt nie zakładał, że coś takiego będzie miało miejsce, czyli skłusowanie żubra i pozyskanie z niego mięsa na terenie naszego nadleśnictwa - przeżywa nadleśniczy. - Określenie, że to jest skrajnie barbarzyński czyn, to chyba nawet mało - uważa.

We wtorek Nadleśnictwo Łobez wydało także oświadczenie, w którym potwierdza, że to ich pracownik stoi za zastrzeleniem żubra. "Niezależnie od wskazania przez prokuraturę, że podejrzany popełnił ten czyn w związku ze swoją działalnością myśliwego, to ciężko naruszył on w ten sposób również obowiązki pracownika Służby Leśnej i nadleśnictwa, utracił nienaganną opinię oraz sprzeniewierzył się misji Lasów Państwowych" - czytamy w nim.

Przedstawiciele Nadleśnictwa przekazali także, że leśniczy już został zawieszony w pełnieniu obowiązków służbowych. Jak piszą w oświadczeniu, nadleśniczy "podjął działania zmierzające do wydalenia go ze Służby Leśnej oraz rozwiązania z nim stosunku pracy w trybie przewidzianym w art. 52 Kodeksu pracy". Artykuł ten dotyczy zwolnienia dyscyplinarnego.

Niezależnie od wskazania przez prokuraturę, że podejrzany popełnił ten czyn w związku ze swoją działalnością myśliwego, to ciężko naruszył on w ten sposób również obowiązki pracownika Służby Leśnej i nadleśnictwa, utracił nienaganną opinię oraz sprzeniewierzył się misji Lasów Państwowych. Dodatkowo próbował on wykorzystać swoje stanowisko służbowe, by ukryć popełniony czyn i zatrzeć jego ślady poprzez niepowiadomienie przełożonych o tym, że okoliczni mieszkańcy zgłosili mu odnalezienie zastrzelonego żubra w lesie. Dlatego, niezależnie od toczącego się postępowania i ewentualnego przyszłego prawomocnego wyroku, nadleśniczy Nadleśnictwa Łobez zawiesił podejrzanego w pełnieniu obowiązków służbowych i podjął działania zmierzające do wydalenia go ze Służby Leśnej oraz rozwiązania z nim stosunku pracy w trybie przewidzianym w art. 52 Kodeksu pracy. Nadleśnictwo Łobez

"Jeden człowiek by sobie z tym rady nie dał"

Zabitego żubra widział także Marcin Grzegorzek z Dzikiej Zagrody Żubrów w Jabłonowie. – To ewidentne kłusownictwo w celu uzyskania mięsa. To draństwo, to są przestępcy – ocenił. Opisuje, że był to zdrowy byk, około 6-letni, prawdopodobnie migrujący do innego stada.

Bykowi odcięto ogon, przy którym umieszczany jest przez zoologów chip z informacjami o jego pochodzeniu, więc nie znają jego historii. – Możemy jednak podejrzewać, że przywędrował z poligonu w Drawsku Pomorskim – zaznacza Tracz.

Przyrodnik podejrzewa, że za zabiciem żubra stoi kilka osób. – Nas z reguły potrzeba trzech-czterech, żebyśmy z żubrem wykonywali jakiekolwiek czynności, w związku z czym myślę, że jeden człowiek by sobie z tym rady nie dał – powiedział.

W Polsce żyje około 1,5-2 tysiące żubrów, z czego około 320 w województwie zachodniopomorskim. Zwierzęta te podlegają ścisłej ochronie gatunkowej.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa//gp / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium