Obcokrajowcy nurkowali w pobliżu infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo, co tam robili i gdzie są

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Samsel o nurkach, których znaleziono w pobliżu Naftoportu
Samsel o nurkach, których znaleziono w pobliżu Naftoportu
tvn24
Samsel o nurkach, których znaleziono w pobliżu Naftoportutvn24

W sprawie nurków ratowanych w niedzielę w nocy z okolic Górek Zachodnich w Gdańsku (Pomorze) pojawiło się wiele wątpliwości. Okazuje się, że schodzili pod wodę w pobliżu infrastruktury krytycznej - Naftoportu, gdzie przeprowadza się przeładunki produktów naftowych. Obcokrajowcy, choć nie mieli żadnych pozwoleń, dysponowali profesjonalnym sprzętem, który pozwoliłby im na długie zejścia pod wodę.

W niedzielę o 2 w nocy z Bałtyku na wysokości Górek Zachodnich służby odholowały łódź z trzema obcokrajowcami, którzy twierdzili, że są Hiszpanami. Ich jednostka miała problemy techniczne i konieczna była pomoc Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

- Policjanci wstępnie ustalili, że łódź nie była wyposażona w podstawowe elementy gwarantujące bezpieczeństwo, między innymi w oświetlenie nawigacyjne, środki łączności oraz w środki ratunkowe. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że załoga łodzi nie miała uprawnień do prowadzenia tej jednostki oraz nie uzyskała zgody na nurkowanie - powiedziała nam wówczas podkomisarz Karina Kamińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. I dodała, że "policjanci w związku z tym zdarzeniem sporządzili dokumentację, która została już przekazana do Kapitanatu Portu Gdańsk".

Sprzęt znaleziony przy nurkachMorska Służba Poszukiwania i Ratownictwa

Nurkowali w pobliżu Naftoportu

Teren, na którym przebywali obcokrajowcy, leży niedaleko infrastruktury krytycznej, a mianowicie Naftoportu, gdzie przeładowuje się jednostki ropy naftowej i produktów naftowych w Porcie Gdańsk.

Jak powiedział redakcji trójmiasto.pl Cezary Przepiórka, zastępca kapitana Portu Gdańsk, sprawa wymaga dodatkowych wyjaśnień, ale problem w tym, że tylko jednego z Hiszpanów wylegitymowano, a numery telefonów pozostałych są błędne lub nieaktywne.

- Policjanci nie widzieli w tym nic podejrzanego i nie drążyli sprawy. Hiszpanie zostali puszczeni, nie zostali zatrzymani w celu identyfikacji, dalszych wyjaśnień, dlaczego mieli pojazd, prawdopodobnie drona podwodnego, na łódce, co tam robili. Sporządzono tylko notatkę – wskazuje Przepiórka.

Miejsce akcji ratunkowej nurków w pobliżu NaftoportuTVN24

Profesjonaliści na niezarejestrowanej łodzi

To właśnie profesjonalny sprzęt wzbudza najwięcej wątpliwości ekspertów. Obcokrajowcy mieli mieć między innymi specjalistyczny sprzęt, dzięki któremu mogli pod wodą poruszać się szybko nawet na dalsze odległości i pozostać niezauważonymi. Ich wyposażenie wskazuje, że są doświadczonymi nurkami.

Kolejny element, który wymagałby wyjaśnienia, to weryfikacja historii nurków, którzy utrzymywali, że szukali pod wodą bursztynu. Szukanie w nocy pod wodą jantaru jest rzadkością i wymaga między innymi lamp ultrafioletowych. Tych na łodzi, którą płynęli, nie było.

Sama łódź nie była nawet zarejestrowana. Nie posiadała żadnych oznaczeń.

Sytuacja "niepoważna"

Maciej Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa, w rozmowie z naszym reporterem, przypomina, że za naszą wschodnią granicą trwa wojna, w którą jesteśmy zaangażowani. - Premier już parę miesięcy temu ogłosił i wciąż on trwa stopień alarmowy "bravo" w sprawie zagrożeń terrorystycznych - przypomina.

- Tutaj wychodzi na to, że nikt się jeszcze nie obudził w tym kraju ze służb na dole i nie zorientował się, że mamy wojnę, a graniczymy z krajem agresorem - uważa Samsel. - Biorąc pod uwagę, gdzie ci "Hiszpanie" zostali odnalezieni, z czym zostali odnalezieni i to, że była to łódka nierejestrowana, gdzie oni pływali, podali fałszywe dane, to zrobiło się bardzo niepoważnie - komentuje ekspert.

Przypomina, że nie tylko sytuacja miała miejsce blisko od infrastruktury krytycznej, ale także obwodu kaliningradzkiego. Tam znajduje się między innymi ośrodek szkoleniowy rosyjskich dywersantów. - Dziwi mnie, że nikogo nie zainteresował sprzęt, jaki znajdował się na tej łódce. Całkiem profesjonalny dron, który raczej do poszukiwań bursztynu się nie nadaje. Nie wiem zresztą, kto szuka bursztynu parę mil od brzegu - dodaje.

Wypożyczyli sprzęt, kupili latarki...

Łukasz Piórewicz z Centrum Techniki Nurkowej rozmawiał z hiszpańskimi nurkami i wypożyczał im sprzęt. Twierdzi, że zachowywali się jak nurkowie rekreacyjni. - Przyjechali nabić do nas butle. Kupili dwie latarki, wypożyczyli trochę sprzętu. Podali swoje dane, nie ukrywali tożsamości – opowiada. Pytali także o możliwość nurkowania w morzu.

- Normalnie się zachowywali. Dopytywali, jak działa sprzęt. Mamy do czynienia często z wojskowymi nurkami i oni zachowują się zupełnie inaczej – twierdzi. Także podwodny skuter, jakiego używali, zdaniem Piórewicza to model rekreacyjny.

Pytania do służb

- Zgłosiliśmy i przekazaliśmy materiały organom ścigania, w których stwierdzono, że jednostka 4-metrowa, na której pokładzie były te trzy osoby, operowała około 4,5 mili morskiej na północny-wschód od wejścia do Portu Północnego, łódź nie była zarejestrowana, żaden z mężczyzn nie miał uprawnień adekwatnych do kierowania łodzią i nie było na łodzi odpowiedniego wyposażenia: środków ratunkowych i oświetlenia - poinformowała nas Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni.

Kapitanat Portu Gdańsk skierował do policji pismo, ws. ustalenia aktualnego miejsca pobytu Hiszpana, którego w policyjnej notatce określono jako sternika jednostki. Może to okazać się trudne, bo, jak ustaliła redakcja, prawdopodobnie opuścili już Polskę.

Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku nie chciała udzielać informacji w tej sprawie. Odesłano nas do Komendy Głównej Policji w Warszawie.

Zapytania w sprawie możliwości nurkowania w pobliżu infrastruktury krytycznej skierowaliśmy także do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Czekamy na odpowiedź.

Akcja ratownicza w rejonie ujścia Wisły

Akcja ratunkowa nurków miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę. Rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck powiedział PAP, że w akcji uczestniczyli funkcjonariusze policji, straży pożarnej, ratownicy medyczni ratownicy z Brzegowej Stacji Ratowniczej Świbno. - Od godziny 1.53 trwała akcja ratownicza. Otrzymaliśmy sygnał ze straży pożarnej o jednostce, która ma kłopoty na północ od Górek Zachodnich - przekazał Goeck. Początkowo służby miały sygnał o tonącej barce. Później okazało się, że chodzi o czterometrową motorówkę.

Czerwona czterometrowa motorówka uległa awarii około trzech mil morskich na północ od Górek Zachodnich w rejonie Ujścia Martwej Wisły. Załoga jednostki - trzech nurków z Hiszpanii - walczyła z przywróceniem sterowności jednostce. "(...) Od co najmniej sześciu godzin nurkowali w rejonie ich odnalezienia" - przekazała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w mediach społecznościowych.

Wychłodzeni, ale bez hospitalizacji

Jak podkreślił Goeck, na morzu panowały trudne warunki: siła wiatru wynosiła 7-8 w skali Beauforta, temperatura powietrza - 6 stopni Celsjusza, a wody 3 stopnie Celsjusza. Ratownicy rozpoczęli poszukiwania tonącej jednostki wzdłuż Wyspy Sobieszewskiej aż do rejonu Westerplatte. Poszukiwania jednostki trwały ponad godzinę. Motorówka znajdowała się ok. 2,7 mili morskiej (ok. 5 km) na północ od Górek Zachodnich. "Łódź poszkodowanych nie tonęła, a ostatecznie miała awarię układu sterowania, a co za tym idzie nie miała manewrowości" - poinformowała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w mediach społecznościowych.

Czytaj też: Poród na środku Bałtyku. "Polecieliśmy po jedną osobę, wróciliśmy z dwiema"

Jak podano, Hiszpanie wraz z łodzią zostali przetransportowani do portu. Tam trafili pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego i policji.

- Obywatele Hiszpanii byli lekko wychłodzeni, ale nie wymagali hospitalizacji - powiedział Goeck.

Autorka/Autor:tam, eŁKa/tok

Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum nakazała w sobotę wprowadzenie ceł w odwecie za 25-procentowe taryfy nałożone na import z Meksyku przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Odrzuciła oskarżenia o związki jej rządu z organizacjami przestępczymi.

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

Źródło:
PAP

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Jedna osoba zginęła w wypadku z udziałem trzech samochodów, do którego doszło w okolicach Myśliborza (Zachodniopomorskie). Trzy inne osoby zostały ranne.

Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba nie żyje

Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Policja przeszukuje pas nadmorski w gdańskim Brzeźnie. Na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zbigniew Ziobro postanowił zrobić cyrk. Rozumiem komisję, która w pewnym momencie doszła do wniosku, że nie pozwoli kolejny raz naruszać powagi państwa - mówiła w programie "Kawa na ławę" w TVN24 wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer (KO) odnosząc się do decyzji komisji, która przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla Ziobry. Wiceszef komisji do spraw Pegasusa Przemysław Wipler (Konfederacja) relacjonował jak wyglądało posiedzenie komisji i powiedział, że "wniosek o areszt był przygotowany z góry".

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

15 portretów kobiet, mężczyzn i dzieci w różnym wieku znalazło się w kolekcji, na którą przypadkiem natrafiono podczas rozbiórki budynku w Pruszkowie. Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Nie wiadomo, kogo przedstawiają, ani kto był ich właścicielem. Urzędnicy liczą, że dzięki publikacji zdjęć, uda się rozwikłać tę zagadkę.

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl