Jak to jest, że w Niemczech - tych zachodnich, a potem tych zjednoczonych – od 70 lat rządzą na przemian, albo i nawet razem, zasadniczo dwie partie? Czy Niemcom jest tak z nimi dobrze, a może nie mają innego wyboru? A może boją się zmian, bo skoro jest tak dobrze, to po co cokolwiek zmieniać. Jaki jest przepis na rządzenie Niemcami?