We wtorek, 22 marca pierwsze 30 samochodów wyjechały z fabryki Tesli w Gruenheide pod Berlinem. Na oficjalnej inauguracji działalności zakładów był Elon Musk i kanclerz Niemiec Olaf Sholz. Szef Tesli nie krył radości z nowego rozdziału swojej firmy - tańczył i żartował z pracownikami i pierwszymi właścicielami samochodów. Fabryka otwiera się po ośmiu miesiącach oczekiwania na wszystkie zgody, opóźnienie wynikało z obaw o wpływ fabryki na środowisko.
Po niespełna 30 miesiącach budowy - we wtorek, 22 marca - otwarto w Gruenheide niedaleko Berlina fabrykę samochodów elektrycznych Tesla.
Elon Musk oficjalnie otworzył pierwszą fabrykę Tesli w Europie, która ma odciążyć zakłady w USA i Chinach. - To wspaniały dzień dla fabryki - mówił szef Tesli, który tanecznym krokiem witał pierwszych trzydziestu nowych właścicieli samochodów. Na uroczystości otwarcia pojawił się także kanclerz Niemiec, który określał "gigafabrykę" pod Berlinem "przyszłością sektora motoryzacyjnego".
Obawy o ekologię
Kraj związkowy Brandenburgia wydał wszystkie pozwolenia 4 marca. Musk początkowo chciał rozpocząć produkcję w Gruenheide 1 lipca 2021 r. Proces zatwierdzania został jednak opóźniony, ponieważ Tesla dodała do wniosku m.in. fabrykę akumulatorów.
Organizacje ekologiczne i okoliczni mieszkańcy obawiają się negatywnych konsekwencji funkcjonowania fabryki dla środowiska, szczególnie dla zasobów wody w okolicy.
Jak podaje Reuters, podczas inauguracji fabryki doszło do incydentu. Dwóch protestujących zjechało na linie ze znaku na autostradzie w pobliżu fabryki, blokując ruch przez wiele godzin po wydarzeniu.
Europejska ekspansja Tesli
Do tej pory Telsa została zmuszona do obsługi europejskich zamówień z Szanghaju w oczekiwaniu na niemiecką licencję, co zwiększyło koszty logistyki w czasie, gdy cała branża borykała się z niedoborami chipów i innymi zakłóceniami w łańcuchu dostaw.
Tesla podaje, że do tej pory zatrudnionych zostało około 3500 z oczekiwanych 12 000 pracowników.
Przy pełnej wydajności zakład będzie produkować 500 000 samochodów rocznie, więcej niż 450 000 pojazdów akumulatorowo-elektrycznych, które niemiecki rywal Volkswagen sprzedał na całym świecie w 2021 roku. Wygeneruje również 50 gigawatogodzin (GWh) mocy baterii, przewyższając wszystkie inne elektrownie w Niemczech. JPMorgan przewiduje, że fabryka w Gruenheide wyprodukuje około 54 000 samochodów w 2022 r., a w kolejnym roku 280 000 i dojdzie do pół miliona sztuk w 2025 r.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: Reuters