Siły Stanów Zjednoczonych zbombardowały w piątek cztery obiekty w Syrii i trzy w Iraku.

Zadziałała "ostatnia linia obrony".

CBS News cytuje w czwartek anonimowych amerykańskich urzędników.

Komunikat Centralnego Dowództwa sił USA.

Sekretarz stanu Antony Blinken podczas konferencji z Jensem Stoltenbergiem.

Okręt płynie na Morze Czerwone.

Pisze o nim BBC.

Huti przygotowywali się do wystrzelenia rakiety.

Na Morzu Czerwonym.

Amerykanie powstrzymali dostawę z Iranu do Jemenu.

To statek towarowy Eagle Gibraltar, pływający pod banderą Wysp Marshalla. Doszło do tego w Zatoce Adeńskiej.

"Amerykański myśliwiec zestrzelił rakietę i nie było żadnych obrażeń ani uszkodzeń" - poinformowało amerykańskie dowództwo wojskowe na Bliskim Wschodzie (CENTCOM).

Siły amerykańskie przeprowadziły atak na stację radarową.

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania rozpoczęły ataki na cele powiązane z rebeliantami Huti.

Rzecznik rebeliantów skomentował nocny atak USA i Wielkiej Brytanii.

Sekretarz obrony USA "monitorował sytuację w czasie rzeczywistym" - przekazał CNN.

Przeprowadzenie uderzenia potwierdził prezydent USA Joe Biden.

W obawie przed atakiem.

Pisze "New York Times".