Sugestie internautów o tym, że jest gejem, ignoruje, bo "osoba publiczna musi się przyzwyczaić do tego, że ludzie snują różne plotki". Rozważa za to pozwy za oskarżenia o faszyzm, bo "to mnie zniesławia i podmywa zaufanie w oczach wyborców" - mówi w wywiadzie z tvn24.pl Krzysztof Bosak, niedawny kandydat na prezydenta, który w wyborach uzyskał 1 mln 317 tys. głosów.