Przeszukali ruiny 120-letniej Wieży Quistorpa

W sobotnie przedpołudnie przy ruinach wieży Quistorpa w Szczecinie zebrało się blisko sto osób. Na miejscu byli pracownicy gospodarza terenu - Zakładu Usług Komunalnych, członkowie rady osiedla i miłośnicy historii z Denkmal Pomorze, ale również aktor Teatru Współczesnego w Szczecinie Konrad Pawicki, odtwórca głównej roli w, wyprodukowanym w ubiegłym roku, filmie dokumentalnym "Johannes Quistorp". Zgromadzili się tam, by szukać starych cegieł klinkierowych, płytek, detali architektonicznych i wszelkich pozostałości po budowli, którą w latach 1900-1904 wzniesiono w miejscu zwanym Wzgórzem Arkony.

Wieża widokowa upamiętniała Johannesa Quistorpa, fabrykanta i filantropa. Miała 45 m wysokości (z masztem 52 m). Na pierwszym piętrze budowli były restauracja i sala wystawowa, a wyżej – taras. W środkowej jego części była sześcioboczna podstawa ceglanej wieży, która wyżej miała kształt cylindryczny. Zwieńczona była wieżyczkami. Do dziś zachowała się podstawa zbudowana z kamienia.

W marcu lub w kwietniu 1945 r. wieża została wysadzona w powietrze, prawdopodobnie dlatego, że była punktem orientacyjnym dla artylerii. Pozostałości konstrukcji z kamienia i cegły przez kilkadziesiąt powojennych lat zdewastowano i rozkradziono. Wiele jej elementów nadal można znaleźć w okolicznych zaroślach, na leśnych skarpach.

- Szukamy elementów charakterystycznych, o nietypowym kształcie, klinkierowych płytek posadzkowych - instruował Wiktor Możdżer, prezes stowarzyszenia historycznego Denkmal Pomorze, które współorganizowało akcję. Po dwóch godzinach od rozpoczęcia poszukiwań poinformował o zgromadzeniu kilkuset elementów wieży.

- Jest dużo detali przyokiennych, ozdobne wypełnienia balustrad, a nawet części umywalki lub ustępu – powiedział.

Zabezpieczone relikty architektoniczne zostaną zinwentaryzowane i wyeksponowane w specjalnych koszach w pobliżu ruin wieży, które zostaną oczyszczone z graffiti i samosiejek. Wykonane zostaną również balustrady zabezpieczające wejścia. Będzie tablica z obrysem wieży i z informacjami o jej historii.

14 maja przypadnie dokładnie 120. rocznica uroczystego otwarcia wieży, o czym przypomniał Damian Kolasa, autor monografii "Szczecińska Wieża Quistorpa. Od monumentu po ruinę". Budowlę wzniósł syn Johanessa, a zaprojektował Franz Schwechten, architekt z Berlina.

Rodzina Quistorpów w drugiej poł. XIX w. ufundowała miastu m.in. zakład opiekuńczy Bethanien, tereny pod największy park czy np. budowę szkoły. Zainicjowała też budowę nowych zielonych dzielnic, m.in. Westendu. Quistorp, jako właściciel fabryki cementu w Lubinie, zbudował 150 mieszkań dla pracowników, bibliotekę i sierociniec. W 1995 r. w ruinach wieży Quistorpa nakręcono sekwencję scen opowiadającego o szczecińskich przemytnikach i gangsterach filmu "Młode wilki".