Prom ze Świnoujścia do Trelleborga nie wypłynął w zaplanowany po północy rejs - od sobotniego wieczoru trwała na nim akcja policyjnych negocjatorów. Na rejs czeka kilkuset pasażerów.
O zdarzeniu w niedzielę poinformował portal iswinoujscie.pl. Prom Świnoujście - Trelleborg miał wypłynąć o godz. 1 nocy.
Policyjni negocjatorzy pojawili się na promie w sobotni wieczór - Policjanci interweniują w związku z kryzysem emocjonalnym młodego mężczyzny. Akcja cały czas trwa - przekazała tvn24.pl przed godziną 16 nadkomisarz Mirosława Rudzińska, oficer prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
"Pasażerowie, którzy mieli podróżować do Szwecji, zmuszeni są do oczekiwania na zakończenie akcji" - informował portal iswinoujscie.pl. Problem dotyczy kilkuset pasażerów.
Mężczyzna znajdował się w jednej z szalup ratunkowych na górnym pokładzie promu. - Dostęp do niego jest utrudniony. Chcemy udzielić mu pomocy - tłumaczyła Rudzińska.
Przed godziną 19 poinformowała, że mężczyzna został przekazany służbom medycznym.
Mężczyzna to obywatel Polski. Prawdopodobnie był jednym z pasażerów promu, który w sobotę po południu przypłynął z Trelleborga do Świnoujścia. Kiedy jednostka znajdowała się już przy nabrzeżu, z nożem nie opuścił pokładu.
Utrudnienia w funkcjonowaniu terminala
W czasie trwania akcji terminal promowy w Świnoujściu funkcjonował z utrudnieniami. - Staramy się utrzymać normalną sytuację, żeby inne promy mogły wypływać. Z utrudnieniami, ale wypływają - zapewniała rzeczniczka prasowa Zarządu Morskich Portów Szczecin - Świnoujście Weronika Gocłowska.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl/Sławomir Ryfczyński