Zmarł drugi żołnierz ranny w wypadku, do jakiego doszło we wtorek na poligonie w Drawsku Pomorskim - przekazała 1. Warszawska Brygada Pancerna. "Rodziny zmarłych mają wsparcie psychologa i są otoczone opieką wojska" - napisał na platformie X Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej. Trwa śledztwo w sprawie wypadku.
"Z przykrością informujemy, że 6 marca (środa) w godzinach popołudniowych w szpitalu w Szczecinie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł drugi z poszkodowanych w nieszczęśliwym wypadku żołnierz 1 Brygady Pancernej. Pomimo bardzo szybkiego transportu do szpitala i wysiłku lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną. Dodatkowa pomoc, zarówno psychologiczna jak i organizacyjna, będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodziny" - napisano na profilu 1. Warszawskeij Brygady Pancernej.
"Dotarła do nas tragiczna informacja. W szpitalu zmarł drugi żołnierz, który został ranny w wypadku na poligonie. Składam kondolencje Rodzinom żołnierzy. Nasze myśli są z Nimi. W modlitwach wspominamy zmarłych. Rodziny zmarłych mają wsparcie psychologa i są otoczone opieką wojska" - napisał na platformie X Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej.
Dotarła do nas tragiczna informacja. W szpitalu zmarł drugi żołnierz, który został ranny w wypadku na poligonie. Składam kondolencje Rodzinom żołnierzy. Nasze myśli są z Nimi. W modlitwach wspominamy zmarłych. Rodziny zmarłych mają wsparcie psychologa i są otoczone opieką wojska. pic.twitter.com/HafBVXXS2h
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) March 6, 2024
Tragiczny wypadek
We wtorek w czasie ćwiczeń bojowy wóz piechoty najechał na dwóch żołnierzy. O śmierci pierwszego z nich poinformowano tego samego dnia. W środę po południu nadeszła wiadomość o śmierci drugiego. Przebywał on w szpitalu w Szczecinie.
Jak przekazała prokuratura, trwa gromadzenie materiału dowodowego, nikt na razie nie usłyszał zarzutów.
Pułkownik Bartosz Okoniewski, zastępca prokuratora okręgowego do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, mówił wcześniej w środę, że Prokuratura Rejonowa w Szczecinie przyjęła za kwalifikację prawną artykuł 355 Kodeksu karnego mówiący o spowodowaniu wypadku komunikacyjnego przez żołnierza. Trwa śledztwo w sprawie wtorkowego wypadku na poligonie drawskim, gromadzony jest materiał dowodowy.
- W chwili obecnej żadnej osobie nie przedstawiono zarzutów. Musimy oczekiwać na opinię biegłych sądowych. Konieczne jest przeprowadzenie sekcji zwłok. Dopóki nie będzie pełnego materiału dowodowego, trudno jednoznacznie określić przyczyny wypadku - powiedział Okoniewski.
Zastępca prokuratora przekazał, że kierujący pojazdem BWP, cofając, najechał na dwóch żołnierzy. Mężczyzna był trzeźwy.
Do tragedii doszło 5 marca około godziny 8.50 na terenie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. Podczas ćwiczeń brygady pojazd gąsienicowy na pasie taktycznym najechał na dwóch żołnierzy. Jeden z ćwiczących miał być ratownikiem, drugi ratowanym.
Uczestnicy tego zdarzenia to polscy żołnierze służący w tej samej jednostce. Mieli 20 i 28 lat.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24