Żołnierz żandarmerii wojskowej stacjonujący na Alasce został postawiony w stan oskarżenia za usiłowanie szpiegostwa - poinformowały amerykańskie media. Miał on przekazywać nieutajnione dane dotyczące obrony narodowej człowiekowi, którego uważał za agenta obcego wywiadu.
Zarzuty 22-letniemu Williamowi C. Millay'owi, stacjonującemu obecnie w Joint Base Elmendorf-Richardson w pobliżu Anchorage na Alasce postawiono w poniedziałek. Aresztowanie miało miejsce pod koniec października.
Wydane przez armię oświadczenie sugerowało, że Millay nie miał rzeczywistego kontaktu z obcym agentem i nie przekazał żadnej istotnej informacji, bo najprawdopodobniej miał cały czas do czynienia ze śledczymi z kontrwywiadu, którzy podszywali się pod obcego agenta.
Nie jest jasne, czy Millay wiedział, "agentowi" którego państwa przekazuje dane, ani nawet czy chodziło o wywiad wrogi, czy o sojusznika Stanów Zjednoczonych - donoszą media w USA.
Więcej zarzutów
Oprócz usiłowania szpiegostwa Millay'owi postawiono też inne zarzuty: niedoniesienia o spotkaniu z osobą, którą uważał za agenta obcego wywiadu, składanie fałszywych zeznań oficerom kontrwywiadu oraz ukrycie dwóch sztuk broni i amunicji w swoim baraku.
22-latek zaciągnął się do armii w 2007 roku. Ma już za sobą turę w Korei i Iraku (od grudnia 2009 do lipca 2010 r.). W maju tego roku trafił do Joint Base Elmendorf-Richardson na Alasce.
Źródło: stripes.com, "Los Angeles Times"
Źródło zdjęcia głównego: u.s. army