Nie żyje Ray Manzarek, klawiszowiec i współzałożyciel legendarnej grupy The Doors. Zmarł w poniedziałek w wieku 74 lat - poinformował menedżer grupy.
Manzarek chorował na raka. Zmarł w Rosenheim w Niemczech.
- Byłem głęboko zasmucony, kiedy dowiedziałem się o śmierci mojego przyjaciela - powiedział gitarzysta The Doors Robby Krieger. - Ray był ogromną częścią mojego życia. Będę za nim tęsknił - dodał.
Historia muzyki
Ray Manzarek urodził się w 1939 roku w Chicago. W 1965 roku, jeszcze jako student szkoły filmowej, wraz z Jimem Morrisonem założył zespół The Doors. Jego popisy na instrumentach klawiszowych w utworach "Break On Through to the Other Side" czy "Light My Fire" stały się, obok głosu Morrisona, znakiem rozpoznawczym muzycznego stylu grupy - przypomina agencja Reutera. The Doors w 1993 roku trafili do sławnego muzeum rocka i rock'n'rolla w Cleveland, The Rock and Roll Hall of Fame. W sumie zespół nagrał osiem albumów i sprzedał łącznie ok. 100 mln płyt.
Drugie życie
Po rozpadzie grupy spowodowanym śmiercią Morrisona w 1971 roku Manzarek nagrał dwie płyty z zespołem rockowym Nite City oraz sześć albumów solowych. Ostatni, "Translucent Blues", pochodzi z 2011 roku. W 2002 roku wraz z Kriegerem reanimował The Doorsów w 2002 roku pod nazwą Manzarek-Krieger. - Zamieszkujemy nasze ciała przez 70, 80, 90 lat, a życie tu na planecie Ziemia to taka frajda, że chce się, by to trwało. Twój duch, umysł, dusza z wiekiem stają się coraz lepsze. Zaczynasz patrzeć na wiele spraw z perspektywy. To wszystko przyspiesza i tylko to cholerne ciało spowalnia - mówił Manzarek w 2006 roku w wywiadzie dla Reutera. Manzarek napisał też dwie powieści oraz zbiór wspomnień "Rozpal we mnie ogień. Moje życie z The Doors". Pozostawił żonę Dorothy, dwóch braci, syna z żoną i troje wnucząt.
Autor: mn//kdj/k / Źródło: Reuters, tvn24.pl