Robocza wizyta w Turcji ministra spraw zagranicznych Iranu Mohammada Dżawada Zarifa, podczas której spodziewano się omówienia konfliktu syryjskiego, została odroczona - podało we wtorek źródło w tureckim MSZ. Powodu odroczenia wizyty nie podano. Oba kraje stoją po przeciwnych stronach barykady jeśli chodzi o wspieranie reżimu Baszara al-Asada.
- Wizytę przełożono na inny termin - poinformowało tureckie źródło pragnące zachować anonimowość. Podczas wizyty szef irańskiej dyplomacji miał rozmawiać ze swym tureckim odpowiednikiem Mevlutem Cavusoglu.
Minister Mohammad Dżawad Zarif jest spodziewany później we wtorek w Bejrucie, a w przyszłym tygodniu jest oczekiwany w Moskwie, o czym powiadomiło we wtorek rosyjskie MSZ.
Rozbieżne stanowiska
Stanowiska Ankary i Teheranu w sprawie konfliktu syryjskiego są rozbieżne - Iran jest głównym sojusznikiem prezydenta Baszara el-Asada w regionie, wspiera go finansowo i militarnie. Iran zarzuca Turcji umożliwianie przerzutu przez granicę z Syrią broni i rebelianckich bojowników.
W materiale zamieszczonym we wtorek w tureckim opozycyjnym dzienniku "Cumhuriyet" minister Zarif mocno skrytykował politykę USA wobec Bliskiego Wschodu.
Turcja jest członkiem NATO i jest tradycyjnie bliska USA. Oba państwa zawarły w lipcu porozumienie w sprawie otwarcia tureckich baz lotniczych dla amerykańskich samolotów do rażenia celów dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) w Syrii, a także w Iraku.
Autor: fil\mtom / Źródło: PAP