> Siedem osób zginęło, a dziewięć zostało rannych w wyniku czwartkowych rosyjskich ostrzałów obwodu chersońskiego na południu Ukrainy; wśród rannych jest trzech naszych funkcjonariuszy – poinformowała w czwartek ukraińska policja. Uszkodzonych zostało ponad 100 budynków mieszkalnych. Rosjanie użyli do ataku systemów rakietowych, uderzając we wsie w pobliżu Chersonia.
> W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do ponad stu starć bojowych - poinformował w piątkowym sprawozdaniu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Podał, że najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w rejonie miasta Pokrowsk w obwodzie donieckim, uznawanego za kluczowy odcinek walk na wschodzie kraju.
> Dowództwo armii ukraińskiej potwierdziło w czwartek doniesienia o ataku na rafinerię ropy naftowej w Wołgogradzie na południowym zachodzie Rosji i wyjaśnił, że jest to przedsiębiorstwo o kluczowym znaczeniu dla dostaw paliw dla rosyjskiej armii. Sztab zaprzeczył także wersji władz rosyjskich, jakoby rafineria miała ucierpieć jedynie od odłamków zestrzelonego drona. Do ataku doszło w nocy ze środy na czwartek.
> Według wywiadu ukraińskiego siły rosyjskie straciły myśliwiec Su-30 w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym. Niezależny kanał na Telegramie "Krymski Wiatr" napisał, że strącony samolot stacjonował na lotnisku Saki lub Belbek na zaanektowanym Krymie.
> Dyktator Putin został zaproszony na ziemię amerykańską, gdzie zostanie powitany i prawdopodobnie zostanie uściśnięta jego dłoń - powiedziała o spotkaniu na Alasce Kira Rudyk, deputowana do ukraińskiego parlamentu. Zaproszenie do rozmów nazwała "niepokojącą sytuacją".
> Proukraińskie demonstracje mają odbyć się w czwartek i piątek w Anchorage na Alasce w związku ze szczytem przywódców USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina - podał "New York Times".
> Przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Wiaczesław Wołodin, bliski współpracownik Władimira Putina, spotkał się w Pjongjangu z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem i podziękował mu za wspieranie działań wojennych Rosji przeciwko Ukrainie - podała agencja Reutera.
> Donald Trump oświadczył, że "istnieje 25 procent szans", że spotkanie z Władimirem Putinem nie zakończy się powodzeniem. Dodał, że po rozmowie z przywódcą Rosji nie zadzwoni do nikogo, jeśli spotkanie będzie w jego ocenie nieudane. - Jeśli sprawa nie zostanie rozwiązana, mogą zostać nałożone sankcje - zapowiedział.
> Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała, że sąd skazał na dożywocie 21-letniego rosyjskiego żołnierza Artioma Kulikowa za zabójstwo dwóch cywilów w okolicach Kupiańska w obwodzie charkowskim. W październiku 2024 roku Siły Obrony wzięły Rosjanina do niewoli podczas walk w tym rejonie.
> Doradca Kremla Jurij Uszakow przekazał, że po spotkaniu na Alasce Putin i Trump planują wspólną konferencję prasową. Potem informację tę potwierdził Biały Dom. Po południu Donald Trump w wywiadzie dla Fox News powiedział, że "nie wie", czy konferencja będzie wspólna.
> Donald Trump zakłada, że groźba sankcji zmusi Władimira Putina do ustępstw. To chybiona strategia. Wojna w Ukrainie stała się obsesją rosyjskiego reżimu, a jego przywódca przyjmuje, że może ona trwać w nieskończoność - napisała w przeddzień szczytu na Alasce komentatorka "New York Timesa" Masha Gessen.
Autorka/Autor: asty, tas/lulu
Źródło: PAP, tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Press service of the 65th Mechanized Brigade / HANDOUT