Siedmiu członków elitarnego oddziału komandosów marynarki wojennej (Navy SEALs), który zabił Osamę bin Ladena, zostało ukaranych za ujawnienie tajnych informacji i współpracę z twórcami gry wideo - poinformowali w czwartek anonimowi przedstawiciele władz USA.
O podobne działania podejrzanych jest czterech kolejnych członków sił specjalnych.
Komandosi należący do elitarnego oddziału Team 6 przekazali niejawne informacje twórcom gry "Medal of Honor: Warfighter", za co otrzymali listy z naganą. Przez dwa miesiące ich pensje zostaną zmniejszone o połowę.
Takie działania utrudniają karierę w wojsku - pisze agencja AP.
Bez zgody przełożonych
Wysoki rangą przedstawiciel władz powiedział, że członkom sił specjalnych zarzuca się, iż nie poprosili swoich dowódców o zgodę na współpracę z twórcami gry, a także to, że pokazali im specjalistyczny sprzęt do walki zaprojektowany na potrzeby Navy SEALs.
Wśród ukaranych jest uczestnik akcji, która zakończyła się śmiercią przywódcy Al-Kaidy - dodaje AP.
Osama Bin Laden został zabity 2 maja 2011 roku w operacji komandosów w pakistańskim Abbotabadzie, ok. 100 km od Islamabadu. Akcja ta nie była konsultowana z władzami pakistańskimi z obawy przed przeciekami i doprowadziła do ochłodzenia relacji między Pakistanem a USA.
Co ciekawe, w grze "Medal of Honor: Warfighter" można się wcielić także w komandosów polskiego GROM-u. Byli oni konsultantami przy jej tworzeniu.
Autor: zś//bgr/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: navy.mil