Wzmacnianie wschodniej flanki? Zdanie Obamy "nieakceptowane" w Europie

Wzmacnianie wschodniej flanki? Zdanie Obamy "nieakceptowane" w Europie
Wzmacnianie wschodniej flanki? Zdanie Obamy "nieakceptowane" w Europie
tvn24
Goście "Faktów po Faktach" o wadze wizyty Obamy w Polscetvn24

Słowa Obamy o wzmacnianiu wschodniej flanki NATO są tylko deklaracją polityczną i nie przełożą się na decyzje NATO - uważa Witold Waszczykowski, jeden z gości "Faktów po Faktach". Według polityka PiS, amerykański prezydent napotyka opór. - Obama jest jednym z kilku (liderów - red.) i jego zdanie jest nieakceptowane przez znaczną część Europy - powedział.

Waszczykowski słowa Obamy określił mianem "publicystyki politycznej". Wzmacnianiu wschodnich granic NATO są bowiem przeciwni inni członkowie tej organizacji, którzy nie zamierzają zwiększać funduszy na armię oraz wskazują na obowiązujące porozumienia.

- Przypomnę, że jeszcze kilka tygodni temu potwierdzał to minister (spraw zagranicznych Niemiec) Steinmeier, że kilka dni temu Schaeuble, czyli minister finansów (Niemiec- red.) powiedział: żadnych nowych pieniędzy na NATO i na wzmocnienie Polski - powiedział Waszczykowski.

Dodał, że także sekretarz generalny NATO Fogh Rasmussen ostatnio pytany o umacnianie wschodnich granic Sojuszu Północnoatlantyckiego przypomniał umowy z 1997 roku i umowy z 2002 roku o powstaniu Rady NATO-Rosja, wskazując, że te zobowiązania nadal obowiązują.

Chodzi o "Akt Założycielski" z 1997 roku. Jednym z głównych punktów Aktu było zobowiązanie się Sojuszu do nieumieszczania broni atomowej na terytorium przyszłych nowych członków NATO. Dokument nie zawiera jednak takiego zobowiązania w kwestii sił konwencjonalnych.

Zdanie Obamy nierespektowane?

- Obama jest jednym z kilku i jego zdanie jest nieakceptowane przez znaczną część Europy - powiedział Waszczykowski.

Polityk powiedział, że oczekiwał jasnych deklaracji dotyczących bezpieczeństwa Polski. - Zabiegamy o jasne wyjaśnienie, że nie ma ponad naszymi głowami żadnych zobowiązań NATO wobec Rosji - argumentował.

Klich: Święte zobowiązanie NATO

Obama zapowiedział w Warszawie, że USA mają zamiar "zwiększyć ilość personelu amerykańskiego, jednostek wojskowych i powietrznych, cały czas rotującego się w Europie Środkowo-Wschodniej". Bogdan Klich (PO), komentując tę zapowiedź, stwierdził, że dokładnie wpisuje się ona w strategię obronności USA przyjętą przed dwoma laty.

Klich zaznaczył, że od wybuchu kryzysu ukraińskiego USA chętnie akcentują swoje przywiązanie do wspólnej obrony. - Wizyta Obamy jest ciągle powtarzanym, tym samym zdaniem, że wspólna obrona jest głównym celem sojuszu obronnego, jakim jest NATO - wyjaśnił Klich.

I dodał: - Prezydent USA upewnia nasze władze i nas Polaków, że Artykuł 5. (wg którego każdy atak zbrojny z zewnątrz zwrócony przeciwko jednemu lub kilku państwom członkowskim NATO traktowany będzie jako atak przeciwko całej organizacji - red.) jest świętym zobowiązaniem Sojuszu Północnoatlantyckiego.

- Bezpieczeństwo nie polega na słowach, tylko na czynach - zaznaczył jednak, dodając, że Polacy wymagają konkretów.

Klich: wspólna obrona jest głównym celem sojuszu
Klich: wspólna obrona jest głównym celem sojuszutvn24

Iwiński: Miliard rozczarowuje

Z kolei Tadeusz Iwiński (SLD) stwierdził, że obiecany miliard dolarów jest dla większości ludzi "rozczarowujący". Dodał jednak, że "najistotniejsza jest sama obecność" prezydenta USA w Polsce. Oświadczył jednak, że tematem przewodnim wizyty Obamy nie jest Polska, a sprawy ukraińskie. - To jest trójkąt Rosja - Ukraina - reszta Europy i świata. To nie Polska jest w tej chwili stawką. My nie jesteśmy zagrożeni. Stawką jest Ukraina - oświadczył Iwiński.

 "To nie Polska jest w tej chwili stawką"
"To nie Polska jest w tej chwili stawką"tvn24

Miliard dolarów

Prezydent USA Barack Obama powiedział we wtorek, że będzie prosił Kongres o zatwierdzenie 1 mld dolarów na wsparcie sojuszników Stanów Zjednoczonych. Dodał, że będzie to "mocnym przejawem trwałego zaangażowania w bezpieczeństwo sojuszników w NATO".

Obama podczas wspólnej konferencji prasowej z polskim prezydentem Bronisławem Komorowskim powiedział, że chciałby ogłosić nową inicjatywę wzmacniającą bezpieczeństwo sojuszników USA.

[object Object]
Trener: Technika Obamy na 3 z plusemtvn24
wideo 2/35

Autor: pk/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty: