Policjanci w Warszawie dostają mieszkania

Mieszkanie dla policjantów
Rafał Trzaskowski o mieszkaniach dla służb mundurowych
Źródło: TVN24
W tym roku Warszawa przekazała łącznie 70 mieszkań służbom mundurowym, z czego 49 na rzecz Komendy Stołecznej Policji. Najwięcej lokali przygotowano dotychczas na Woli, gdzie 40 jest już gotowych do zamieszkania. Ich remonty kosztowały 1,2 miliona złotych.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wskazał, że w ostatnim czasie miasto przeznaczyło już ponad 40 milionów złotych na wsparcie policji, w tym 11 milionów w ostatnim roku. - Ale równie ważne jest wsparcie bytowe dla funkcjonariuszy. Dlatego przekazujemy mieszkania policjantom, strażnikom miejskim i strażakom. To realna pomoc, która pozwala im podejmować trudną służbę i zapewniać pełną obsadę garnizonu warszawskiego - powiedział Trzaskowski.

Od kawalerek do mieszkań trzypokojowych

Jak wyjaśnia w komunikacie stołeczny ratusz, najwięcej, bo już 40 mieszkań przygotowano na terenie Woli, gdzie do końca tego roku powstanie jeszcze kolejnych pięć. Lokale mają powierzchnię od około 25 do 70 metrów kwadratowych, ale najczęściej od 35 do 45 m kw. Przeważają mieszkania z jednym pokojem i kuchnią, ale dostępne są też większe – z dwoma lub trzema pokojami. Metraż przyznawanych lokali jest uzależniony od sytuacji rodzinnej funkcjonariuszy.

Każde mieszkanie ma podstawowe wyposażenie, takie jak łazienka z wanną lub prysznicem, kuchenkę gazową, zlew i umywalkę. Najemcy muszą samodzielnie zadbać o meble. Lokale są świeżo odmalowane i mają nowe podłogi. "Remont jednego mieszkania kosztował od 30 do ponad 60 tysięcy złotych, a łącznie wydano około 1,2 miliona złotych. Umowy najmu będą podpisywane na trzy lata z możliwością przedłużenia" - wskazano w komunikacie ratusza.

­- Garnizon stołeczny to najtrudniejszy garnizon w kraju - obejmuje Warszawę i dziewięć okalających ją powiatów. Mimo wakatów, które systematycznie maleją, jesteśmy przygotowani do zabezpieczenia zgromadzeń, imprez sportowych i największych wydarzeń. Rozwiązaniem problemu wakatów jest między innymi mieszkalnictwo. Dziś przekazujemy klucze do 30 mieszkań, kolejne są w trakcie realizacji. To efekt nowego poziomu współpracy – dodał mł. insp. Krzysztof Ogroński, komendant stołeczny policji.

Wakaty w KSP

Wakaty w stołecznym garnizonie policji to gorący temat od wielu miesięcy. Jak informował podczas wrześniowego Kongresu Zdrowe Miasta były rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski, sytuacja kadrowa Warszawy jest tragiczna. - "Na papierze" brakuje 25 procent policjantów, ale, jeśli dodamy do tego urlopy i zwolnienia lekarskie, nie mamy co trzeciego policjanta. W ruchu drogowym jest 36 procent wakatów - wyliczał Mariusz Sokołowski, zastrzegając, że jeśli dodać czasowe absencje, to w drogówce może brakować nawet połowy obsady.

Za najważniejszy cel uznał "pozyskanie wartościowych młodych ludzi do służb i utrzymanie tych, którzy w tych służbach pracują".

Porozumienie w sprawie "szpiegowa"

Przekazanie mieszkań funkcjonariuszom to element umowy zawartej pomiędzy miastem a wojewodą mazowieckim. W styczniu władze Warszawy ogłosiły formalne przejęcie kompleksu budynków "szpiegowa" przy ulicy Sobieskiego 100. Miasto odebrało "szpiegowo" od Federacji Rosyjskiej w kwietniu 2022 roku. Formalnie kompleks trafił pod zarząd miasta, ale do tego czasu właścicielem był Skarb Państwa. Nieruchomościami Skarbu Państwa na terenie miasta stołecznego Warszawy gospodaruje prezydent Warszawy, jednak wszystkie decyzje właścicielskie podejmowane są za zgodą wojewody mazowieckiego.

- Porozumienie zakłada przekazanie tego budynku ze Skarbu Państwa dla miasta Warszawy. W zamian za to udostępnimy 40 mieszkań dla policjantów - zapowiadał wówczas Trzaskowski.

Miasto ma w planach wyburzenie dwóch frontowych budynków "szpiegowa", a w ich miejsce wybudowane mają być dwa nowe o kilku kondygnacjach. Natomiast główny blok ma być remontowany. W ubiegłym tygodniu miasto ogłosiło konkurs architektoniczny na zagospodarowanie kompleksu.

Ratusz nie doprecyzował, dla kogo przeznaczone będą mieszkania w "szpiegowie". Kilka lat temu mówiło się o uchodźcach z Ukrainy. Potem pojawił się pomysł, by osiedlić tam osoby pracujące w zawodach szczególnie istotnych dla miasta, np. policjantów lub strażników miejskich.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: