Wysyłają policjantom stare sandały

 
Kradzież sandałów doprowadziła do ostrego sporu w Indonezjiwikipedia.org

Sandałowa kampania w Indonezji. Po tym jak 15-latek w wyspy Sulawesi w Indonezji, który ukradł policjantom sandały, został przez nich dotkliwie pobity, znalazły się setki osób stających w jego obronie.

Pobity nastolatek stanął już przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia, ale coraz więcej ludzi uważa, że to przesada.

Formą protestu przeciwko potraktowaniu nastolatka jest wysyłanie policjantom starych sandałów, pantofli, kapci i innego obuwia. Na taki gest zdecydowały się już setki ludzi - informuje agencja dpa, powołując się na przedstawicieli organizacji charytatywnej SOS Wioski Dziecięce, która jest jednym z organizatorów "sandałowej kampanii".

Domagali się, by go ukarać?

Policja uważa, że wszystko jest w porządku i tłumaczy, że rodzice chłopaka domagali się, żeby go ukarać.

Wiele słów krytyki pada w związku z tą sprawą pod adresem indonezyjskiego wymiaru sprawiedliwości, który pozwala na pociąganie do odpowiedzialności karnej nawet dzieci w wieku ośmiu lat. 12-letnie dzieci mogą zaś trafić do więzienia.

Jak informuje dpa, w indonezyjskich więzieniach przebywa obecnie ok. 5 tys. dzieci i młodocianych, głównie w zwykłych zakładach penitencjarnych, bo specjalnych placówek dla młodocianych prawie nie ma. Obrońcy praw człowieka ostrzegają, że te dzieci są narażone na szykany i molestowanie przez dorosłych więźniów.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org