Wyjątkowo ważny talib w rękach CIA

Aktualizacja:

We wspólnej akcji amerykańskiego i pakistańskiego wywiadu pojmano mułłę Abdula Ghaniego Baradara, jednego z najwyższych szarżą dowódców afgańskich talibów. Jak podaje "New York Times" akcję przeprowadzono w pakistańskim Karaczi.

Tajny rajd CIA i pakistańskiego ISI miał miejsce już kilka dni temu, ale "NYT" nie informował o nim na wyraźną prośbę Białego Domu. Waszyngton nalegał, by nie upowszechniać tej wiadomości w trosce o wciąż trwającą operację specjalną.

Gdy jednak wieść o złapaniu Baradara rozniosła się już wśród talibów, Biały Dom dał zielone światło.

Z informacji "NYT" wynika, że Baradar przebywa pod strażą Pakistańczyków i od kilku dni jest metodycznie przesłuchiwany przez CIA. Amerykanie mają nadzieję, że Baradar wyjawi im kryjówkę mułły Muhammada Omara, złowieszczego, jednookiego przywódcy afgańskich talibów.

Największy łup od 2001 r.

Mimo wielu wysiłków nie udało się go schwytać od dziewięciu lat, czyli od rozpoczęcia wojny w Afganistanie. Sam Baradar jest najważniejszym talibem schwytanym od tamtego czasu.

Jego pojmanie zbiega się w czasie z rozpoczętą na wielką skalę najnowszą ofensywę wojsk NATO w Afganistanie, która ma przegonić talibów i ich zaplecze z południa kraju.

Źródło: Reuters