14 delegatów dla Buttigiega, Biden daleko z tyłu. Demokraci z Iowa podzielili głosy

Po blisko tygodniu od prawyborów w stanie Iowa władze Partii Demokratycznej z tego stanu poinformowały w niedzielę o podziale delegatów na poszczególnych kandydatów ubiegających się o nominację demokratów. Pete'a Buttigiega będzie reprezentować 14 delegatów, a Berniego Sandersa 12.

Obaj kandydaci do nominacji uzyskali w poniedziałkowych prawyborach Partii Demokratycznej w Iowa zbliżone wyniki. Pete Buttigieg, 38-letni były burmistrz South Bend w stanie Indiana, zdobył 26,2 proc. głosów (14 delegatów) - o 0,1 punktu procentowego więcej niż 78-letni senator Bernie Sanders (12 delegatów).

Na trzecim miejscu uplasowała się 70-letnia senator, Elizabeth Warren. Będzie ją reprezentować 8 delegatów - jak podano w niedzielę. Były wiceprezydent, 77-letni Joe Biden, który w niedzielę wystąpił w mediach z zarzutami wobec młodego burmistrza z Indiany, że jego doświadczenie w administracji rządowej jest zbyt mizerne, by ubiegał się o najwyższy urząd, będzie reprezentowany przez 6 delegatów. Amy Klobuchar będzie z kolei reprezentowana przez 1 delegata.

Prawyborczy maraton w Stanach Zjednoczonych

Partia Demokratyczna ostatecznie ma wskazać kandydata na prezydenta w lipcu. Wybory, w których o reelekcję będzie się ubiegał Donald Trump, są zaplanowane na 3 listopada.

Zgodnie z amerykańskim systemem wyborczym to delegaci, kierując się wynikami prawyborów, nominują na ogólnoamerykańskich partyjnych konwencjach ostatecznych kandydatów swych partii do walki o urząd prezydenta. Dopiero między nimi odbędą się właściwe wybory prezydenckie.

Rozpoczęte w ubiegły poniedziałek w Iowa prawybory są początkiem długotrwałego procesu nominacji. Prawybory takie odbędą się we wszystkich stanach zgodnie z zasadami wyznaczonymi przez same stany. Są to najczęściej wybory niebezpośrednie, bo wyborcy nie głosują na nazwisko poszczególnego kandydata, ale właśnie na delegatów, którzy będą reprezentować ich stan na partyjnych konwencjach.

To partie same decydują, ilu delegatów na konwencję przypada na dany stan. Najwięcej oczywiście pochodzi z dużych stanów, jak Kalifornia (aż 172 delegatów na konwencję GOP i 405 demokratów), Nowy Jork (233 delegatów demokratów i 95 GOP) czy Floryda (99 delegatów GOP i 207 demokratów). Ale duże stany głosują zwykle w drugiej części prawyborów.

Pragnąc zwiększyć swój wpływ na wynik prawyborów, większość małych stanów zwykle głosuje wcześniej, począwszy od liczącej zaledwie 3 mln obywateli Iowa, z której na konwencję demokratów pojedzie 41 delegatów i 30 delegatów na konwencję GOP.

"Przyjąłem cios w Iowa i prawdopodobnie przyjmę go i tutaj"

We wtorek odbędą się w Stanach Zjednoczonych kolejne prawybory. Ich obszar obejmuje New Hampshire w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. W piątek odbyła się tam publiczna debata z udziałem kandydatów Partii Demokratycznej.

Według ośrodków badania opinii publicznej liderem w ogólnokrajowym partyjnym wyścigu, mimo ostatniego niepowodzenia, jest Joe Biden. - Przyjąłem cios w Iowa i prawdopodobnie przyjmę go i tutaj - przyznał były wiceprezydent, odnosząc się do New Hampshire. Jego opinię cytuje większość amerykańskich stacji telewizyjnych w przededniu kolejnej rundy prawyborów.

Czytaj także: