Są pieniądze na specjalny trybunał do spraw agresji Rosji przeciw Ukrainie

Kaja Kallas
Kaja Kallas w Kijowie
Źródło: Przemysław Kaleta/Fakty po Południu TVN24
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas przekazała na konferencji prasowej w Kijowie, że Unia Europejska przeznaczyła pieniądze na specjalny trybunał, który rozpatrzy sprawy rosyjskich zbrodni w Ukrainie. Ponadto podała, że UE przeznaczy setki milionów euro na wsparcie Ukrainy zimą.

Wysoka przedstawicielka Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas poinformowała w Kijowie, że Unia Europejska przeznaczyła pierwsze 10 milionów euro (około 43 milionów złotych) na utworzenie specjalnego trybunału do rozpatrywania przestępstw Rosji, a także 6 milionów euro (około 26 milionów złotych) na wsparcie deportowanych przez Rosję ukraińskich dzieci i ofiar przemocy seksualnej.

- Utworzyliśmy ten specjalny trybunał do spraw zbrodni agresji, a teraz zapewniamy również jego finansowanie - powiedziała Kallas w poniedziałek, cytowana przez agencję Reuters.

Kaja Kallas apeluje do państw członkowskich

Była premier Estonii wystąpiła na konferencji prasowej w stolicy Ukrainy wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Przypomniała, że w maju we Lwowie odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE dotyczące powołania takiego trybunału. Wezwała inne państwa do podjęcia podobnych działań.

- Wzywamy także inne państwa członkowskie, kraje i uczestników, by wsparły go finansowo, tak aby jego (trybunału - red.) praca mogła rozpocząć się na pełną skalę, ponieważ bez odpowiedzialności nie będzie sprawiedliwego i trwałego pokoju - podkreśliła.

Pytana o amerykańskie pociski Tomahawk, które - jak niedawno powiedział prezydent Donald Trump - USA mogłyby wysłać Ukrainie, jeśli wojna nie zostanie zakończona, Kallas stwierdziła, że to Kijów powinien zdecydować, czy są mu one potrzebne do obrony. - To nie do nas należy decyzja, lecz do Ukrainy - to ona powinna określić, czego naprawdę potrzebuje - powiedziała Kallas.

Dodatkowe wsparcie dla Ukrainy

Przebywająca w poniedziałek w Kijowie szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas wystąpiła wcześniej także na wspólnej konferencji prasowej z szefem ukraińskiego MSZ Andrijem Sybihą.

- Unia Europejska zmobilizowała już 800 milionów euro (około 3,4 miliarda złotych) na wsparcie Ukrainy tej zimy. Pracujemy nad przeznaczeniem dodatkowych 100 milionów euro (około 426 milionów złotych) na generatory, schronienia i sprzęt do ochrony przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi - powiedziała.

Od tygodni siły rosyjskie intensywnie atakują infrastrukturę energetyczną Ukrainy, aby najbliższa zima była bardzo trudna dla mieszkańców tego kraju.

Minister Sybiha powiadomił, że siedem kolejnych krajów zamierza przystąpić do inicjatywy NATO pod nazwą PURL (Prioritized Ukraine Requirements List) dotyczącej zakupu amerykańskiej broni na potrzeby Ukrainy. - Nie powinno być żadnych tabu w dostawach broni na Ukrainę. Nasze odpowiedzi na rosyjskie ataki muszą być lustrzane i dalekosiężne - oświadczył szef MSZ.

Unia Europejska wzmacnia swoją obronę

Szefowa dyplomacji wypowiedziała się też na temat możliwego konfliktu zbrojnego Europy z Rosją.

- Za każdym razem, gdy rosyjski dron lub samolot narusza naszą przestrzeń powietrzną, istnieje ryzyko eskalacji, czy to celowej, czy nieumyślnej. Obecnie jesteśmy również blisko hipotetycznego konfliktu. Musimy przekształcić potęgę gospodarczą Ukrainy w potęgę obronną - oświadczyła szefowa unijnej dyplomacji.

- Teraz europejska obrona będzie określać główne kierunki i główne zdolności, na przykład system przeciwdziałania dronom. Musimy wzmocnić naszą obronę przed Rosją, nie prowokując, ale przewidując i zapobiegając. Musimy więc zastanowić się, jak to zrobić i jak to zrobić w pełnej zgodzie z działaniami NATO w tym kierunku - powiedziała Kallas.

OGLĄDAJ: Mały dron kontra F-35 za miliardy. Kto naprawdę ma przewagę w powietrzu?
dron ok-004052

Mały dron kontra F-35 za miliardy. Kto naprawdę ma przewagę w powietrzu?

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: