Rosyjski atak tuż po rozmowach. Zginęli pasażerowie busa

Narodowa Policja Ukrainy
Ukraina straciła myśliwiec F-16
Źródło: TVN24

Rosjanie zaatakowali w sobotę rano obwód sumski. W mieście Białopole dron uderzył w busa, którym jechali cywile. Zginęło dziewięć osób, cztery są ranne.

Do ataku doszło w okolicy Sum na północno-wschodniej Ukrainie, w mieście Białopole - poinformowały w sobotę ukraińskie media. Na początku ukraińskie władze informowały o ośmiu ofiarach. Potem Reuters przekazał, że zginęło dziewięć osób, a cztery osoby są ranne.

Rosjanie przeprowadzili atak dronem kamikadze Lancet na busa przewożącego cywilów na trasie Białopole-Sumy - wyjaśniły władze Sum.

"Na miejsce zdarzenia pilnie wysłano medyków i ratowników" - napisał na Facebooku Ołeh Hryhorow, gubernator obwodu sumskiego. "Ranni natychmiast trafili do szpitali" - dodał.

"To nie jest po prostu kolejny ostrzał. To cyniczna zbrodnia wojenna" - napisała na Telegramie ukraińska policja. Policja opublikowała też zdjęcia, które pokazują zniszczonego busa z zerwanym dachem i wybitymi szybami.

Atak na obwód sumski. Dron trafił w pasażerskiego busa
Atak na obwód sumski. Dron trafił w pasażerskiego busa
Źródło: Narodowa Policja Ukrainy/Facebook

Atak po rozmowach pokojowych

Atak nastąpił kilkanaście godzin po tym, jak delegacje Rosji i Ukrainy zakończyły pierwsze bezpośrednie rozmowy pokojowe od początku wojny - zauważa Reuters.

Podczas prowadzonych w piątek rozmów delegacja Rosji zażądała wycofania ukraińskich wojsk z tych części obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, których nie zdołała opanować i zagroziła okupacją obwodów charkowskiego i sumskiego w przypadku odmowy.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: