Minister spraw zagranicznych Ukrainy w poniedziałek poinformował, że Rosja kontynuuje zabijanie cywilów w Ukrainie pomimo trwających wysiłków pokojowych przed zaplanowanym na poniedziałek spotkaniem prezydentów Ukrainy i Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie.
"Rosja to mordercza machina wojenna, którą Ukraina powstrzymuje", napisał na portalu X Andrij Sybiha. Odniósł się w ten sposób do kolejnego nocnego nalotu Rosjan na Charków. "Trzeba ją powstrzymać poprzez transatlantycką jedność i presję", dodał Sybiha.
Rosjanie bombardują ukraińskie miasta
W niedzielę przed północą szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak informował, że Rosjanie zaatakowali przygraniczne regiony kraju. Charków i Sumy zostały ostrzelane z użyciem dronów i rakiet balistycznych, a Odessa dronami uderzeniowymi. Ukraińskie siły powietrzne przekazały, że do ataków użyto łącznie 4 pocisków oraz 140 dronów.
W Charkowie zginęły cztery osoby, w tym roczne dziecko, a 18 zostało rannych w wyniku uderzenia rosyjskiego drona kamikadze w blok mieszkalny - poinformował rano mer Ihor Terechow. Z kolei atak na Odessę był zmasowany. W mieście słychać było wybuchy. Według lokalnych władz wskutek ataku zapalił się obiekt infrastruktury paliwowo-energetycznej i piętrowy budynek. Pożar gaszony był m.in. przez pociąg gaśniczy kolei państwowych Ukrzaliznycia.
Autorka/Autor: zeb//mm
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YEVHEN TITOV