O nietypowej interwencji w miejscowości Pavlovce nad Uhom w kraju koszyckim na Słowacji poinformowała tamtejsza policja. W komunikacie czytamy, że funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód osobowy - niebieską skodę felicię. Autem jechało, łącznie z kierowcą, 18 osób.
"Igranie ze śmiercią"
"Niewiarygodne, ale prawdziwe - samochód przeznaczony dla pięciu osób był wypełniony po brzegi. Taka jazda to igranie ze śmiercią i zdrowiem wszystkich osób w samochodzie" - ocenili w komunikacie funkcjonariusze policji kraju koszyckiego.
Wobec kierowcy wszczęto postępowanie wyjaśniające i zakazano mu dalszej jazdy. Jak przekazała policja, cała grupa musiała kontynuować wycieczkę "o własnych siłach".
W Polsce też to się zdarzało
Podobne zdarzenia miały miejsce w Polsce - i to bardzo niedawno. Na początku sierpnia policjanci ze Skwierzyny (Lubuskie) zatrzymali do kontroli samochód osobowy, którym podróżowało 15 osób, z czego dziewięć "przewożonych było w sposób niedozwolony".
Z kolei w marcu tragicznie zakończyła się przejażdżka 19-latka, który wraz z dziewięcioma innymi osobami jechał samochodem w Chełmie (Lubelskie). W tym przypadku młody kierujący był pijany i, jak informowała policja, doprowadził do wypadku, w którym pojazd dachował. Zginęło dwóch 18-latków.
Autorka/Autor: bp/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Polícia SR - Košický kraj