Popłynął łódką na ryby. Nie żyje

Mężczyzny szukano przez kilka godzin
sspr
Źródło: Specjalistyczna Służba Poszukiwawczo Ratunkowa w Świebodzinie
Przez prawie sześć godzin służby przeczesywały jezioro Wyszanowo w pobliżu Międzyrzecza (Lubuskie), gdzie wędkarz wpadł do wody. Wiadomo, że mężczyzna wypłynął łódką, a ta w pewnym momencie się przewróciła. Niestety, nie udało się go uratować.

Tragiczny finał poszukiwań na jeziorze Wyszanowo. Służby otrzymały zgłoszenie w niedzielę około godziny 19.15. - Pewien mężczyzna poinformował nas, że osoba z jego rodziny wypłynęła na łódce na jezioro, żeby łowić ryby. Po pewnym czasie zorientował się, że na akwenie znajduje się już tylko przewrócona łódka - przekazał kapitan Michał Rosół, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu.

Znaleźli ciało. Będą wyjaśniać, co się wydarzyło

Na miejscu pojawiło się 30 strażaków oraz Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa z Kostrzyna nad Odrą. Działania prowadzono przy użyciu sonaru. - To właśnie strażacy z tej specjalistycznej grupy znaleźli i wyłowili ciało mężczyzny. Miał około 50 lat - dodał Rosół.

Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z Międzyrzecza pod nadzorem prokuratury.

Eksperci radzą, jak być bezpiecznym w wodzie
Źródło: TVN24
OGLĄDAJ: "Jesteśmy w czołówce. Tej tragicznej". Co zrobić, by nie utonąć?
pc

"Jesteśmy w czołówce. Tej tragicznej". Co zrobić, by nie utonąć?

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: