Przechwycona rozmowa rosyjskiego żołnierza z partnerką. "Nerwy mam na krawędzi. Boję się każdego szelestu"

Źródło:
CNN

Telewizja CNN upubliczniła przechwyconą rozmowę telefoniczną rosyjskiego żołnierza, który dzwonił z ukraińskiego frontu do swojej dziewczyny. Mężczyzna żalił się na zdziesiątkowany oddział, wycofanie się dowództwa oraz na strach i niepewność wśród żołnierzy.

- Ostrzelali siedzibę naszego dowódcy, więc spakował się i wycofał. A co z nami? Nie jesteśmy też ludźmi? - żali się rosyjski żołnierz swojej partnerce. Jak mówi, w jego oddziale było 96 osób, a teraz jest mniej niż 50. - Nie wiesz, czego się tutaj spodziewać - dodaje.

- Czasami zdarza się, że nasi do nas strzelają. Ci idioci nie widzą po współrzędnych, gdzie jesteśmy - skarży się Rosjanin. - Być powołanym do wojska to gó*no. Nikt nie może wracać do domu dopóki Putin nie wyda takiego rozkazu. Nie ma sposobu na powrót - stwierdza.

Jak dodaje, "gdybyśmy tu nie stali, Ukraińcy już doszliby do naszej granicy, ostrzelaliby Moskwę, Jekaterynburg, wszystko by ostrzelali".

- Nerwy mam na krawędzi. Boję się każdego szelestu, jęku, trzasku. Sprawiają, że rzucam się na ziemię - wyznaje żołnierz.

Obóz w środku lasu

Telewizja CNN dotarła też do amatorskiego nagrania, na którym widać obóz rosyjskich rekrutów w środku lasu, zbudowany z samych plandek i namiotów. Nagrania ukazują zmarzniętych żołnierzy, ogrzewających się przy ognisku. Dookoła jest biało od śniegu.

CNN zastrzega, że nie jest w stanie zweryfikować autentyczności nagrania. Osoby, które opublikowały wideo w mediach społecznościowych twierdzą, że rosyjscy żołnierze musieli sami zaopatrywać się w jedzenie, by przeżyć. 

Słabnące morale rosyjskich żołnierzy

Od dłuższego czasu pojawiają się doniesienia o pogarszającym się morale wśród nowo zmobilizowanych oddziałów rosyjskiej armii. Brytyjski resort obrony ocenia, że sytuację w tej kwestii pogorszy dodatkowo zima. Także ukraiński sztab podał niedawno, że "na tymczasowo zajętych terytoriach obwodu chersońskiego pogarsza się moralno-psychologiczny stan i dyscyplina rosyjskich żołnierzy".

Jak przekazał amerykański Instytut Badań nad Wojną, doniesienia o ginących w Ukrainie źle przygotowanych zmobilizowanych na wojnę rosyjskich żołnierzach budzą krytykę pod adresem dowództwa rosyjskiej armii. Wśród zarzutów podnoszonych pod adresem resortu obrony Rosji jest to, że nie przygotowało ono odpowiednich warunków do zintegrowania i monitorowania rozmieszczania zmobilizowanych mężczyzn na froncie.

Autorka/Autor:momo/kg

Źródło: CNN