Atak na Kijów. ISW: Rosjanie wystrzelili sześć pocisków hipersonicznych Kindżał

Rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę. Relacja korespondenta "Faktów" TVN
Rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę. Relacja korespondenta "Faktów" TVNTVN24
wideo 2/2
Rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę. Relacja korespondenta "Faktów" TVNTVN24

Siły rosyjskie wystrzeliły w stronę Kijowa sześć pocisków balistycznych Kh-47 Kindżał wystrzeliwanych z samolotów MiG-31K – przekazał Instytut Studiów nad Wojną. Amerykański think tank poinformował, że w kierunku Ukrainy wystrzelono także dziewięć pocisków manewrujących Kalibr oraz dziesięć lądowych pocisków S-400 i Iskanderów. Do ataków rakietowych na ukraińskie miasta, w tym Mikołajów, doszło także w nocy z wtorku na środę.

We wtorek rano naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny powiadomił, że poprzedniej nocy ukraińskie siły obrony powietrznej zniszczyły 18 rosyjskich rakiet różnego typu, w tym sześć hipersonicznych pocisków manewrujących Kindżał. Jak podkreślił, zneutralizowane zostały wszystkie cele wroga wystrzelone w kierunku Ukrainy.

Instytut Badań nad Wojną doprecyzował później w swoim raporcie, że Rosja wystrzeliła w stronę Kijowa sześć pocisków balistycznych Kh-47 Kindżał wystrzeliwanych z samolotów MiG-31K. Amerykański think tank dodał, że w kierunku Ukrainy wystrzelono także dziewięć pocisków manewrujących Kalibr oraz dziesięć lądowych pocisków S-400 i Iskanderów. 

Rosyjski atak lotniczy na Kijów w nocy z poniedziałku na wtorek - już ósmy w maju - był dużym wyzwaniem, gdyż z różnych kierunków wystrzelono drony, a także rakiety manewrujące i prawdopodobnie balistyczne. - To było coś wyjątkowego pod względem intensywności - maksymalna liczba pocisków atakujących w rekordowo krótkim czasie - przyznał szef administracji wojskowej Kijowa Serhij Popko.

Doniesienia o uszkodzeniu systemu Patriot

Stacja CNN podała, powołując się na przedstawiciela amerykańskiej administracji, że w wyniku nocnego ostrzału rakietowego Kijowa prawdopodobnie uszkodzony został system obrony powietrznej Patriot. Urzędnik przekazał, że Stany Zjednoczone ustalają skalę szkód. Po przeprowadzeniu analizy podjęta zostanie decyzja, czy system musi zostać wycofany, czy będzie mógł zostać naprawiony na miejscu przez Ukraińców - dodał informator CNN. Nie przekazano więcej szczegółów.

Amerykańscy urzędnicy, z którymi rozmawiał "New York Times" twierdzą, że według wstępnej oceny system Patriot rzeczywiście został uszkodzony, ale działa. 

O tym, że w wyniku "precyzyjnego ataku hipersonicznego systemu rakietowego Kindżał w Kijowie" zniszczony został amerykański system przeciwlotniczy Patriot informował rosyjski resort obrony. Strona ukraińska nie potwierdziła tych informacji. Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat oświadczył, że władze w Kijowie nie będą komentowały "rosyjskich źródeł".

Ukraina dysponuje obecnie dwoma systemami Patriot - jeden otrzymała od USA, a drugi wspólnie od Niemców i Holendrów. Nie jest jasne, który egzemplarz miał zostać trafiony.

MIM-104 Patriot to amerykański rakietowy system ziemia-powietrze, którego zadaniem jest zapewnienie ochrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Intensyfikacja ataków z powietrza

Rosjanie ponownie odpalili rakiety we wtorek wieczorek. Około godziny 23 w miasto Mikołajów uderzyły rosyjskie pociski typu Kalibr wystrzelone z okrętów wroga na Morzu Czarnym. Pociski uderzyły w w budynki cywilne, które następnie objęły się ogniem. Według dotychczasowych doniesień ranna została jedna kobieta.

W nocy z wtorku na środę dwie rakiety uderzyły także w przyfrontowe miasto Konstantynówka. Rosjanie ostrzelali też budynki, w tym szpital, w obwodzie charkowskim. Media donoszą o zabitych i rannych, ale na razie brak szczegółowych informacji na ten temat.

17.05.2023 | Mikołajów ostrzelane pociskami Kalibr wystrzelonymi z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym. Relacja Pawła Szota 
Mikołajów ostrzelane pociskami Kalibr wystrzelonymi z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym. Relacja Pawła Szota TVN24

W ostatnich tygodniach rosyjskie wojska zintensyfikowały ataki rakietowe na Ukrainę, ponieważ próbują w ten sposób wyczerpać ukraińskie zasoby obrony powietrznej, a także opóźnić zapowiadaną od miesięcy kontrofensywę Kijowa - oznajmiła w nocy z wtorku na środę stacja CNN za własnymi źródłami we władzach USA pragnącymi zachować anonimowość.

Od niedawna siły agresora przeprowadzają więcej ataków z powietrza. Ostrzały dokonywane z różnych kierunków są wymierzone w centra dowodzenia w Kijowie oraz inne ważne lokalizacje. Paradoksalnie, te próby Kremla mogą jednak działać na korzyść Ukrainy, bo Rosja szybko wyczerpuje swój arsenał precyzyjnych pocisków - zauważyli informatorzy stacji.

Autorka/Autor:momo

Autorka/Autor:New York Times, CNN, tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock