Syryjscy rebelianci: nie odrzuciliśmy propozycji Rosji


Wspierana przez Zachód Wolna Armia Syryjska (WAS) zapewniła w poniedziałek, że nie odrzuciła wsparcia wojskowego ze strony Rosji, które Moskwa wcześniej oferowała. Jednocześnie rebelianci zaapelowali do Rosjan o zaprzestanie ataków na ich bazy w Syrii.

- Nie odrzuciliśmy ich oferty. Powiedzieliśmy tylko, że jeżeli ich propozycja wsparcia jest poważna, wtedy powinni natychmiast zakończyć bombardowania naszych baz i obszarów z ludnością cywilną - podkreślił rzecznik WAS Issam al-Reis. Jednocześnie zapewnił, że obecnie oddziały rebeliantów nie potrzebują wsparcia, a do rozmów o współpracy można usiąść dopiero za jakiś czas.

Współpraca z USA

W sobotę szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział, że rosyjskie siły lotnicze, które od 30 września bombardują pozycje islamistów w Syrii, gotowe są wesprzeć nalotami WAS i ściśle współpracować z USA w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

W sobotę ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że rosyjskie samoloty od 30 września, czyli początku operacji rosyjskiego lotnictwa w Syrii, przeprowadziły 934 naloty, niszcząc 819 celów wojskowych.

"Zaprzestać bombardowań"

Syryjscy rebelianci walczący pod sztandarem WAS oświadczyli tego samego dnia, że Rosja musi najpierw zaprzestać bombardowania ich pozycji, zanim zacznie mówić o udzieleniu wsparcia.

Rosyjskie naloty parokrotnie miały za cel kilka rebelianckich ugrupowań związanych z WAS na obszarach najistotniejszych dla utrzymania się prezydenta Syrii Baszara el-Asada u władzy.

[object Object]
Rosyjskie bombowce Su-24 i samoloty szturmowe Su-25 dokonały nalotów na cele tak zwanego Państwa IslamskiegoMO Rosji
wideo 2/26

Autor: asz//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: