Cztery osoby zginęły, a 13 zostało rannych, gdy autobus rejsowy najechał na minę w okolicy Artemiwska w obwodzie donieckim - poinformowało ukraińskie MSW. Mina wybuchła, gdy kierowca autobusu usiłował objechać punkt kontrolny i zjechał na pobocze - informują ukraińskie media. Autobusem podróżowało 26 pasażerów.
Do tragedii doszło w okolicy miejscowości Majorsk, ok. godz. 20.30 czasu lokalnego.
Zginęły cztery kobiety
Kierowca autobusu marki ŁAZ, jadącego z Artemiwska do Gorłówki, usiłował objechać punkt kontrolny na trasie. Nie wiadomo, co skłoniło go do zjechania z drogi.
Gdy wjechał w głąb pola, tylnym kołem najechał na minę. Doszło do eksplozji. Trzy osoby zginęły na miejscu, czwarta zmarła w drodze do szpitala - informuje ukraińskie MSW.
Autokarem podróżowało 26 pasażerów. 13 osób trafiło do szpitala, stan kilku jest ciężki.
Ofiary śmiertelne wybuchu to starsze kobiety.
Eksplozje w Donbasie
Od czasu rozpoczęcia konfliktu w Donbasie wiele dróg zostało zaminowanych, co kilka tygodni dochodzi do śmiertelnych wypadków, gdy mieszkańcy przez nieuwagę lub nieświadomość zagrożenia wchodzą na miny. W lutym w eksplozji pod Donieckiem zginął 15-letni chłopak.
Autor: asz/tr / Źródło: mvs.gov.ua
Źródło zdjęcia głównego: mvs.gov.ua